Rin Matsuoka x BonosLabo
Żamówionko BonosLabo
Tu macie bohaterkę dzisiejszego one-shota
-------------------------------------------------------------------------
Czerwono włosa dziewczyna ostatnio przeniosła się do Samezuki. Nie ma tam żadnych przyjaciół oprócz koleżanki z pokoju. Idzie właśnie na swoją pierwszą lekcje z plecakiem przewieszonym przez ramię i uśmiechem na twarzy. Miała już wejść do sali ale ktoś ją wywrócił.
- Przepraszam, śpieszę się! - Bonos usłyszała oddalający się głos za sobą
- To się patrzy jak się lezie - czerwonowłosa mruknęła tylko pod nosem i poszła na zajęcia
***
Po skończonych zajęciach dziewczyna poszła prosto do pokoju. Tylko otworzyła drzwi a jej koleżanka już zadawała jej pytania.
- I jak pierwszy dzień w szkole? - niska sylwetka wyłoniła się zza ściany.
Mieszkała w pokoju z niską dziewczyną. Ma ona czarne długie włosy i piwne oczy. Jest o rok młodsza od Bonos.
- Normalnie - odpowiedziała beznamiętnie i rzuciła się na łóżko
- Nie rób ze mnie głupiej Bonos - dziewczyna usiadła na czerwonowłosą z naburmuszoną miną - A to, że ktoś Cię wywalił przed klasą też jest normalne?
-Tak. A teraz ze mnie złaź - Bonos jednym szybkim ruchem zrzuciła ją z siebie.
Wyciągła z plecaka swój szkicownik i otworzyła go na nie dokończonym rysunku, który zaczęła robić na lekcjach. Po 5 minutach dziewczyny usłyszały pukanie do drzwi.
- Ty otwierasz - czarnowłosa się odezwała widząc że Bonos chce się odezwać
Dziewczyna westchnęła cicho, odłożyła szkicownik i poszła otworzyć drzwi. Za nimi stał najlepszy pływak w tej szkole Rin Matsuoka.
- Cześć - uśmiechnął się do dziewczyny stojącej w drzwiach
- Po coś przyszedł?
- Chciałbym Cię przeprosić... To ja Cię wywróciłem dzisiaj rano - chłopak zaczął drapać się po głowie
- Poprostu patrz jak łazisz - uśmiechnęła się do niego sztucznie i zamknęła mu drzwi przed nosem
Dziewczyna wróciła na łóżko i znowu zaczęła rysować.
- Kto i po co przyszedł? - spytała się jej koleżanka
- Gdybyś otwarła to byś wiedziała
Czarnowłosa wystawiła jej tylko język na to co powiedziała i wróciła do poprzedniej czynności.
***
Przez kolejne dni Rin nie dawał jej spokoju, ponieważ chciał ją bliżej poznać. Po którymś razie dziewczyna uległa. Z każdym dniem obydwoje poznawali się coraz więcej.
Słońce grzało dzisiaj niemiłosiernie. Obydwie dziewczyny siedziały w swoim pokoju nie mając co robić. Po chwili do środka wbiegł uśmiechnięty od ucha do ucha Rin.
- Idziemy na plażę!
- Tak! - krzyknęła uradowana brązowooka
- To sobie idźcie ja zostaje w pokoju.
Rin podszedł bliżej do dziewczyny i powiedział jej coś na ucho na co spaliła buraka i od razu się zgodziła na wyjście. Podeszła do szafy, wyciągła z niej swój dwu częściowy strój, ubrania na zmianę i poszła do łazienki. Wzięła szybki prysznic, ubrała się, uczesała i wyszła z łazienki. Po przebraniu się jej koleżanki cała trójka zeszła na dół i poszła na plaże gdzie bawiła już się cała drużyna pływacka. Czarnowłosa i Rin od razu dołączyli do reszty a Bonos położyła się na ręczniku mając nadzieje, że nikt jej nie będzie męczył. Po dłuższej chwili dziewczyna poczuła, że ktoś ją podnosi. Odruchowo szybko otworzyła oczy, a przed sobą zobaczyła sylwetkę Rina i to, że niesie ją do morza
- Puść mnie! - czerwonowłosa próbowała się wyrwać ale nie udało jej się.
Już po chwili wylądowała w morzu. Wściekła podeszła do chłopaka i zaczęła go podtapiać. Tak zaczęła się ich zabawa. W pewnym momencie Rin obrócił dziewczynę w swoją stronę, popatrzył się chwilę w jej dwu kolorowe oczy i pocałował. Po chwili było słychać krzyki całej drużyny Rina.
-----------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję że ci się spodoba Bonos ;-;
Coś czuje że zrobiłam Rina za bardzo OOC
Teraz po każdym shocie będę pisała który będzie następny gdyż iż ponieważ spisałam sobie wszystkie zamówienia na karteczki i będę losować jedną co shota :P
A więc następne będzie...
Kagami Taiga x Reader
Do następnego! :*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro