Byłam od ciebie młodsza. 

Od zawsze byłam. 

Patrzyłam na ciebie z podziwem.

 Imponowałaś mi.

Czułam się taka mała przy tobie.

 Zawsze wiedziałaś co zrobić w jakieś sytuacji, czy jak kogoś pocieszyć.

Czasami chciałam byś starsza od ciebie. 

Może to tylko dwa lata różnicy dla ciebie. 

Dla mnie to aż dwa lata różnicy. 

Chciałam być taka jak ty. 

Być na równi  tobą. 

Ale wiedziałam, że nigdy nie będę. 

Zawsze będziesz od dwa lata do przodu. 

Ja zawsze będę młodsza. 

Ale teraz nie jestem. 

Teraz jestem od dwa lata starsza. 

A teraz już o cztery. 

Czasami wciąż mam wrażenie, że za chwilę wejdziesz do pokoju, popatrzysz się na mnie z uśmiechem. 

Że znowu będziesz mi imponować. 

Że znowu będę cię podziwiać. 

Ale tak się już nigdy nie stanie. 

Ty już zawsze będziesz młodsza. 

A ja już zawsze będę starsza. 

Wolałabym jednak, żeby tak nie było...

...

heh. Smutne trochę wyszło