i'm blue* {a. insam}
*Zanim przeczytacie, ważna kwestia do wyjaśnienia, która pojawia się w tym rozdziale.
blue, to be blue - z ang. można tłumaczyć jako po prostu bycie niebieskim, lub bycie smutnym, taka nieprzetłumaczalna gra słów.
Jesteś taki kolorowy, a jednak cały wyblakły.
Twoja skóra, jest cała biała, jak śnieg padający na twoje ubranie.
Twoje kruczoczarne włosy, gęste i ciemne jak niebo.
Twoje brunatne buty, które nosisz już nieprzerwanie od trzech lat, zyskały barwę od błota.
Twoje usta, sino-fioletowe, zniszczone i poobijane.
Szary dym z twojego papierosa, mimo, że niszczy twoje płuca to nadaje ci uroku i owiewa w tajemnicę.
Twój niegdyś biały, teraz ołowiany od kurzu bandaż na przedramieniu, mający chronić twoją najświeższą ranę.
Twoje chłodne spojrzenie na cały świat, które automatycznie ociepla się, gdy widzisz ją.
A moje staje się krystaliczne, gdy widzę jak na nią patrzysz.
Ona jest rumiana, ociepla cię, a ja jestem popielata, dodaję ci oziębłości.
Mimo twoich zimnych odcieni razem stajecie się najpiękniejszą pomarańczą, rozlewającą się na niebie podczas zachodów słońca.
A ja staję się blue, i pojawiam się gdy jest zimno i wstaje jutro.
Ale gdy ją dotkniesz, także przemieni się w szarość, i razem ze mną będzie blue.
149 słów
Dawno mnie nie było, ale coś wyskrobałam i wrzuciłam, suabe, ale jest ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro