Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

cookie {a. wellinger x s. leyhe}

-Kochanie! Jadę do galerii z dziewczynami, wrócę za jakieś trzy godziny.- powiedziała Laura i składając na moich ustach przelotny pocałunek wyszła z mieszkania.

Położyłem się na kanapie i z zamiarem spędzenia tych trzech godzin grając w Fifę włączyłem konsolę. Zdążyłem jedynie wybrać składy,a już usłyszałem trzask zamykanych drzwi. No to sobie pograłem. Ledwo co odwróciłem głowę a nade mną stał uśmiechnięty od ucha do ucha Stephan.

-Co? Laura poszła na zakupy?- spytał.

-Tak, mijałeś się z nią w korytarzu?- pokiwał twierdząco głową -I? Mówiła coś?-

-Tylko się przywitała.- odparł po czym usiadł na fotelu obok kanapy i głośno wypuścił oddech. -Kiedy jej o nas powiesz?- spytał, na co popatrzyłem na niego spod byka.

-Jak jej się znudzę. Dobrze wiesz, że nie chcę łamać jej serca.-

-A mi jakoś możesz łamać serce.- powiedział obrażonym tonem, lecz po chwili się roześmiał. - Posuń dupę.- powiedział i ruszył w moją stronę.

Usiadłem po turecku w między czasie wyłączając grę. Steph usiadł naprzeciwko mnie i złączył nasze usta w długim,ale wciąż nieśmiałym pocałunku. Odkleił się ode mnie i popatrzył mi głęboko w oczy.

-Kocham cię - szepnął.

-Ja ciebie też - odpowiedziałem mu również szeptem i ponownie zaczęliśmy się całować.

Po jakiejś chwili oderwałem się od niego i ponownie uruchamiając grę podałem chłopakowi drugiego pada. Graliśmy tak do powrotu Laury, co chwila składając na swoich ustach pocałunki i wyznając sobie miłość. Steph i Lau dosłownie minęli się w drzwiach.

Po zjedzeniu kolacji udałem się pod prysznic i od razu zasnąłem. A śnił mi się oczywiście Stephan.

242 słowa

shot na zamówienie @Stewie6 ;) mam nadzieję, że się podoba

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro