Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kenma Kozume x reader

(T.I) twoje imię
(T.N) twoje nazwisko
(K.W) kolor włosów
(K.O) kolor oczu
(U.K) ulubiony kolor

Jak co dzień przemieszczałaś się korytarzem szkolnym, z (K.O) oczami wlepionymi w konsolę, odcięta od reszty świata.

Już miałaś przejść nacięższy level w swoim życiu aż tu nagle BAM.
Wpadłaś na kogoś, a urządzenie wybiło do góry by następnie upaść na podłogę niszcząc się.
Zacisnęłaś dłonie w pięści współczując osobnikowi który do tego doprowadził i morderczym wzrokiem spojrzałaś w jego stronę.
Chłopak o sięgających prawie do ramion blond włosach z ciemnymi odrostami także patrzył się na konsolę, ale swoją.
Była w lepszym stanie niż twoja, zaledwie kilka rys
- Sorki to moja wina
Oprzytomniał po chwili podchodząc do ciebie
- Wiem że twoja !
Wściekła wyrwałaś czarny przedmiot z jego rąk i popędziłaś na dach ,on oczywiście pobiegł za tobą.

- Co ty robisz ?!
Krzyknął z przerażeniem widząc jak trzymasz jego zabawkę nad przepaścią między dachem ,a twardym podłożem na dole
- Ty zniszczyłeś moją, ja zniszcze twoją, proste
Powiedziałaś bez większych emocji
- A co jak kupię ci nową?
Zaproponował, a tobie z podekscytowania zaświeciły oczy
- Idziemy !
Złapałaś chłopaka za rękę i ruszyłaś w stronę sklepu.

Po kilkunastu minutach byliście na miejscu, od razu udałaś się na stoisko z grami.

- Tak właściwie jak się nazywasz ?
Spytał kiedy namiętnie wypatrywałaś ofiary
- (T.N) (T.I)
- Ja jestem Kenma Kozume
Coś ci świtało jednak nie wiedziałeś skąd kojarzysz to nazwisko
- Czy ty przypadkiem nie jesteś rozgrywającym w naszej drużynie siatkarskiej ?
- Jestem
Uśmiechnął się lekko.
Nagle zauważyłaś to czego szukałaś
- Chcę tą!
Podałaś Kenmie (U.K) konsolę z wszystkimi możliwymi ulepszeniami
-(T.N) .... wiesz ile ona kosztuje ?
- Wiem,ale sam powiedziałeś, że kupisz mi nową ,nie wspominałeś i cenie .

Westchnął i ruszył do kasy.

Wracając cały czas skakałaś z radości, a załamany Kozume powtarzał ile czasu zbierał pieniądze, a teraz musiał wszystko wydać .
Kiedy byliście z powrotem w szkole , postanowiłaś mu podziękować
- Dziękuję Kenma
Chciałaś pocałować go szybko w policzek, ale odwrócił akurat głowę i natrafiłaś na jego miękkie wargi .
- P-przepraszam
Zawstydzona ukryłaś twarz w (K.W) włosach.
Chłopak nieco zdziwiony, po chwili złapał cie za podbródek i ponownie złączył wasze usta w pocałunku.
Kiedy skończył wpatrywałaś się w złote oczy z niedowierzaniem
- Ty pocałowałaś mnie ,ja pocałowałem ciebie ,proste
Wzruszył ramionami i wyciągając swoją konsolę z łobuzerkim uśmiechem odszedł w przeciwną stronę.
Już miałaś coś powiedzieć, kiedy odwrócił się i zawołał:
- Wpadnijmy jeszcze kiedyś na siebie (T.N)!
Czułaś jak serce zaraz ci wyskoczy
- Tylko tym razem postaraj się nic nie zepsuć
Odpowiedziałaś chichocząc
- Wycałuje ciebie tak że zapomnisz o tym że cokolwiek zniszczyłem
Oznajmił znikając za rogiem , zostawiając cię całą czerwoną.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro