One shot
Chłopak o pięknej delikatnej cerze wpatrywał się w ekran telewizora, oraz na meza, który prowadził wywiązała z jakimś znanym piosenkarzem, który straci sławę za kilka chwil.
Jedną ręką nabierał lody na łyżkę, a druga trzymał kubeczek. Obok leżała miska z chipsami. Program się zakończył, a on odstawiając jedzenie chwycił za pilot i wyłączył telewizje. Spojrzał na stary zegar stojący w rogu pokoju.
Uwielbiał stare rzeczy, zwłaszcza te z czasie wojennych, miły w sobie nutkę tajemniczości, oraz sprawiały, że włoski na jego ciele stawały deba, kiedy wyobrażał sobie zbrodnie które te rzeczy widziały.
Podszedł do zdjęcia oprawionego srebrna ramka że ślubu. Nigdy by nie przypuszczał że jego mąż dostanie pracę w telewizji. Był z niego dumny, ale ostatnio wiele się w ich życiu zmieniło.
Jego mąż wracał do domu w towarzystwie pięknych kobiet, a on słuchał godzinami dlaczego nie ma piersi obfitych.
Udał się do specjalisty, ale ten nie zgodził się na dokonanie operacji.
Był samotny, sprawy łóżkowe przypominały też które były przy rozmowach. Cisza przerywana cichym tykaniem zegara-to była ich rozmowa. Mijali się bez słów. Nie wiedząc dlaczego iskra nadziei i miłości, mimo terapii coraz mocniej gasla.
Miarka się przebrała przy pierwszym uderzeniu w policzek od męża. Od razu się wyprowadził. Od trzech lat mieszka sam i z chęcią dałby się uderzyć, ale stare audycje nie przywrócą mu męża którego otruł osobiście.
Stanął na dachu i ostrożnie zbliżył się do krawędzi, spojrzał w dół, szesnaście metrów z tad była ziemia. Zapragnął jej dotknąć i wykonał skok kończący jego żywot.
" 16 lipca 2018 r.
Młody chłopak dokonał samobójczego skoku z bloku mieszkalnego, przy ulicy Czarnej 44 .
W mieszkaniu zostały znalezione nagrane audycje z wiadomosci, z jednym z Prowadzonych Filipem Błażejowskim, który został otruty dwa tygodnie wcześniej.
W toku śledztwa ustalono, że jego morderca, był samobójca z Bloku na ulicy Czarnej.
W jego notatkach znaleziono "wręcz kopię Filipa" byl to Michał Broń. Mężczyzna został postrzelony, ze skutkiem śmiertelnym pół roku przed morderstwem Filipa.
Jeden ze znajomych Filipa przyznał że miał on pewien problem-" Od około Pół roku chodziła nim pewien chłopak. Był w nim zakochany, oczywiście Filip i ja na spokojnie mówiliśmy mu że nic z tego, ten jednak uparcie wmawiał mu, że jest jego mężem. Miarka się przebrała kiedy włamał mu się do domu(...) .
Śledczy twierdzą, że chłopak wymagał opieki specjalistycznej, której nie otrzymał. Rodziny zarówno Filipa, jak i jego zabójcy( nie mieli dobrego kontaktu, od kiedy wyszedł za ma,) są zrozpaczeni.
Rodzice mordercy osobiście pojawili się na pogrzebie syna, mimo oschlych relacji między sobą. "
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro