Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

●🌷🤍Trzy🤍🌷●

-Pov. Sergio Ramos-

Chyba trochę go zaskoczyłem. Choć może upuszczenie kubka to był objaw przerażenia?  Och no nie wiem.. niby chłopaki mówili, że może wstał lewą nogą lub coś takiego, ale ja czułem, że to nie chodzi o to. Przecież pamiętam, że powiedział mi w twarz, że nie chce mnie widzieć i że mogę sobie iść do tego PSG. Nie dostałem od niego żadnej wiadomości. Nie odpisał mi na nic, choć pisałem. Robiłem to bardzo często. Nie odczytywał tego, a ja dalej pisałem. Teraz widzę, że on po prostu nie chce mnie tu widzieć. Poczułem się naprawdę źle w tym momencie. Zagryzłem policzek od środka.

- Chyba.. chyba pójdę do pokoju - ten hotel w cale się nie zmienił. Wszystko wyglądało tak, jak dawniej. Dostałem nawet ten sam pokój. Rozpakowałem się i padłem na łóżko. Te wszystko było jednak niczym bez relacji z Lukitą. Teraz pewnie nie pozwoliłby mi się tak nazwać. Chyba wrócę do etapu mówienia mu po nazwisku. Zamknąłem oczy. Przeleciały mi przed oczami chwilę, które już nigdy nie wrócą. W dodatku Iker nie będzie mi mówił, czego kategorycznie mam nie robić. Mogłem tu zostać. Spojrzeć mu w tedy w oczy i powiedzieć te pieprzone kocham Cię i chce być przy Tobie na zawsze i tego nie zrobiłem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro