Rozdział 1
Mieliście kiedyś taki okres, gdzie po długim czasie nie macie siły już na nic? Jeśli nie znacie tego uczucia, to z całego serca wam zazdroszczę. Ja mam tak w tej chwili.
***
Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk pukania do drzwi. Podeszłam do nich i lekko je otworzyłam. Za nimi stała moja mama.
-Marysiu, czy jesteś już gotowa do wyjazdu?
-No nie wiem, pomyślmy... Nie nie jestem gotowa. Z dwie godziny zajmie mi spakowanie... no dobra, może jednak trzy godziny.
A tak bardzo chce jeszcze przejść się wieczorem po Starym Mieście.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro