Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ XII

Stanęłam koło Blue.

- Gdzie ten cep?

- Jedzie tu.

Usłyszałyśmy pisk opon.

- Twórz ścianę wody!

Blue stworzyła ścianę wody, a ja ścianę ognia. Facet nie wychamował i wjechał prosto w nią. Przerobiłyśmy ścianę na pułapkę i odcięłyśmy mu drogę ucieczki.

Przyjechała policja i zakuła cepa.

- Dobra robota, drużyno! - wykrzyknęła Blue.

- Dziękujemy za pomoc.

Potem znało nas całe miasto.

So sad ;-;

Tepnęłam się koło domu i zdjęłam gumkę. Weszłam do środka i położyłam się na łóżku. Nagle wszedł Sans z dziwnym wyrazem twarzy. Był... Zły?

- wiedziałem.

Yyy... Co?

Usiadł obok mnie.

- wiedziałem, że to ty.

O co mu kurna chodzi?!

- dlaczego mi nie powiedziałaś?

Co...?

- ca... flamy...

O kurwa.

On wie...

- S-skąd wiesz, że to ja?!

- widziałem, jak się przemieniasz.

Przesrane.

- J-ja... Nie mogłam ci powiedzieć...

- flamy, już się bałem, że się więcej nie spotkamy...

- Ja też...

- nie przeżyłbym bez ciebie...

Co do...?!

- kocham cię, flamy...

Wtf?!

Spojrzałam mu w oczodoły, a on...
_____________________________

P
O
L
S
A
T
!!!

Wiem, jestem zua...

Cukrzyca lvl hard ;-;

Ciao!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro