Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2 - Peter nigdy się tak nie zachowywał

Peter nigdy się tak nie zachowywał. Był zwykłym dupkiem, który zawsze coś kombinuje i stara się namieszać. Jednak kiedy Stiles spędził z nim te dwie godziny, stwierdzi, że mężczyzna wcale nie jest taki zły. Nawet zaczął myśleć, że wszyscy przesadzają odrobinę i Hale jak chciał być miły, to potrafił. Skreślili go od momentu, w którym dowiedzieli się, że był alfą, a to było już odrobinę niesprawiedliwe. W końcu tylko zabił swoją siostrzenicę i zamienił Scotta w wilkołaka.

Następnego ranka Stiles wszedł bez zapowiedzi do domu swojego przyjaciela, który dopiero wstał. Przywitał się z nim piątką, wymieniając uśmiechy.

- Co cię do mnie sprowadza? - zapytał Scott, idąc do pokoju.

- Wiesz, wczoraj stało się coś mega dziwnego - mruknął, siadając na łóżku przyjaciela. - Peter mnie odwiedził - powiedział, patrząc na reakcję przyjaciela.

On jednak wzruszył ramionami i otworzył jogurt.

- Wszedł sobie do mnie bez zaproszenia i siedział przez dwie godziny.

Scott uśmiechnął się tylko do niego.

- Nic w tym dziwnego.

Stiles spojrzał na niego zdziwiony.

- Ale wy go nie lubicie.

- Wiesz on też czasami potrzebuje towarzystwa. Jakby tak nie patrzeć jest bardzo samotny. Do mnie też ostatnio przyszedł.

Stiles westchnął cicho.

- Przecież możemy raz w tygodniu spotkać się z nim na te dwie godziny. Zapewniam cię, że to nic złego.

I Stilinski teraz sobie myśli, że nawet postara się go gdzieś zaprosić.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro