Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Odklejki

W domu Coffeuu dział się istny chaos. Dawid AKA wiewiór kłócił się, z Cofi. Kłótnia była o zabrany telefon, przez Coffeuu, jednak zdziwieniem rodziców Coffeuu było, że telefon nie był jej, a Dawida. Sam w sumie kazał jej go zabrać, mówiąc.

Zabierz mi telefon XD — Zaśmiał się.

Szybko jednak blondwłosa, gdy tylko zabrała urządzenie schowała je do szafki, a Dawid, na ten ruch lekko się wkurwił, ale jej go wyrwał. Zabrała mu go jeszcze raz, tym razem chowając i zakrywając szafkę, na co Dawid westchnął i powiedział.

Za późno nie ma — i dodał — No weź dałem ci energola — Coffeuu przypomniała sobie o energolu, którego faktycznie jej dał i szybko oddała mu telefon, sprawnym ruchem ręki wyciągając go z szuflady, w kuchni.

Maszzz — Wiewiór podał jej rękę na zgodę, a ona wyciągnęła rękę i złapała, za tą Dawida, potrząsając nią.

Zgoda — Powiedział Dawid.

Dawid uśmiechnął się i śmiejąc się napluł na biedną Kofi.

— Ha tfu — Coffeuu zwinnie wyciągnęła nóż, z kieszeni spodni i zajebała Dawida, przez co ten upadł na podłogę.

Dead — Szepnął Dawid, wysyłając jej, środkowy palec. Coffeuu podeszła do Dawidka i spojrzała na niego z uśmiechem, który odwzajemnił, ale Coffe zamiast mu pomóc, napluła na niego, zaczynając tańczyć taniec z Fortnite.

༺♡༻

Spojrzała na Dawida, zdziwiona chłopakiem i zaczęła napierdalać go wiadrem z Minecraft, krzycząc.

Obudź się kurwo! — Popatrzyła na niego i zdała sobie sprawę, że on nie żyje, więc zaczęła spierdalać.

Jednak Coffeuu wróciła po chłopaka, przypominając sobie o ślubie nicości. Wzięła go na ręce i zabrała na ślub

Widzisz kurwa nie żyjesz Dawid, a ja żyje HAHA — Wtedy Wiewiór wyciągnął nóż i zajebał Kofi, która umarła i upadła na buty nicości, krzycząc.

Ty kurwoooooooo — Dało usłyszeć się, w całym domu.

༺♡༻

Oblała Dawida wodą święconą i potrząsała jego ramieniem.

Dawid kurwa, obudź się! KRZYCZAŁEŚ COŚ DZIWNEGO! — Dawid obudził się i spytał.

Co jest kurwa? Gdzie ja jestem? — Coffeuu popatrzyła na niego zdziwiona.

No u mnie? Zjebie ty nic nie pamiętasz? — Dawid zamknął oczy.

Picollo było pite — Powiedział, cicho się śmiejąc.

—  Zajebałam cię wiadrem i zemdlałeś, więc cię porwałamZacięła się — Ah tak picollo było pite, mhm...— Nagle chłopak wstał i wyciągnął z szafki patelnie, po czym jebnął Coffeuu, wspomnianym wcześniej przedmiotem, w kark.

A masz kurwa! — Zaśmiał się, na co Kofi wyszła z kuchni i poszła do małego kącika, gdzie leżał kij od szczotki, który wzięła i wróciła do kuchni, uderzając chłopaka kijem.

Kurwo masz! — Uśmiechnęła się.

— Bolało — Odparł Dawid.

Koniec

༺♡༻

Co my napisaliśmy _VieWor_? XD

W celach humorystycznych i pisane o 1 w nocy więc no, trochę nam odjebało.

Discord to jednak piękna rzecz XD

Druga część u Viewióra!

No cóż jesteśmy odklejeni XD.

Miłego dnia/nocy/popołudnia/wieczoru!

Coffeuu~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: #odklejka