𝟡 - 𝕚 𝕔𝕒𝕟'𝕥 𝕘𝕠 𝕠𝕦𝕥, 𝕚'𝕞 𝕤𝕚𝕔𝕜
⋆·˚ ༘ *
꒦꒷︶°꒷︶°︶₊˚ʚɞ˚₊︶°︶꒦˚︶꒷꒦
From: kihyun
To: jooheon
kihyun:
Wychodź do pracy, za pół
godziny masz metro
kihyun:
Spakowałem ci lunch,
wystarczy, że zabierzesz
go z kuchni
kihyun:
Ja zaraz wychodzę do pracy,
więc nie mogę cię wyrzucić
z łóżka
jooheon:
Nigdzie nie idę
jooheon:
Zwalniam się
jooheon:
Mam dość biegania za
tym zadufanym w sobie
idiotą
jooheon:
Wczoraj godzinę biegałem po
mieście szukając mu piekarni
gdzie sprzedają pistacjowe
eklerki bo sobie zażyczył
jooheon:
Musiałem siłą wciskać mu do
gęby witaminy bo nie chciał ich
wziąć i niemal za rękę ciągnąc
go na spotkanie zarządu
jooheon:
Czuje się jak przeklęta
opiekunka do dziecka
a nie asystent
kihyun:
A może on ma jakieś
opóźnienie w rozwoju i
dlatego trzeba się nim
zajmować?
kihyun:
Mówili ci coś jak
podpisywałeś umowę?
jooheon:
Oprócz tego, że jest
nadętym gnojem i
dziedzicem to nic nie
wspominali
kihyun:
Honey, wytrzymaj
kihyun:
To tylko kilka tygodni i
będziesz mógł przejść
na inne stanowisko, tak
jak chciałeś
kihyun:
Pomyśl o pieniądzach
jakie z tego będą
kihyun:
Za twoją pierwszą wypłatę
możemy jechać na weekend
gdzieś za miasto, urządzimy
biwak i napijemy się piwa
kihyun:
Pomyśl o nim jak o chomiku,
którym się zajmowałeś jak
byłeś dzieckiem i będzie ci
łatwiej
jooheon:
Tego chomika to zjadł mi
pies sąsiada, jak mi uciekł
przy czyszczeniu klatki
jooheon:
Nie wiem czy chce go
tak porównywać
kihyun:
Po prostu weź się w
garść i przestań narzekać
jak małe dziecko co zabrali
mu lizaka
kihyun:
To twoja praca i chcąc nie
chcąc musisz tam iść, jesteś
dorosły i ogarniasz jak działa
ten koncept
kihyun:
Masz natychmiast wstawać
i bez gadania maszeruj do tej
roboty
kihyun:
Jak nie to dzwonie na straż
miejską i powiem im, że mam
squattersa na chacie i by
cię usunęli
jooheon:
Ty mnie nie kochasz
już i to widać
jooheon:
Co się podziało
z naszą miłością?
kihyun:
Gdybym cię nie kochał to bym
z tobą w tej klitce nie mieszkał,
nie dbałbym tak o ciebie i z
pewnością nie robiłbym ci
jedzenia do pracy
kihyun:
Niewdzięczna świnio
jooheon:
Po prostu jestem wrażliwy
i potrzebuje słów potwierdzenia,
że jeszcze ci na mnie zależy
jooheon:
Dzisiaj tak ciężko o prawdziwą
miłość, zwłaszcza taką szczerą
kihyun:
Ostatni raz ci powtarzam
kihyun:
Zgodziłem się wziąć z tobą
ślub po 30stce tylko dlatego,
że byłem pijany i mieliśmy po
dwadzieścia lat
jooheon:
I tak się z tego
nie wycofasz
jooehon:
Mamy umowę
kihyun:
No oczywiście, że nie
kihyun:
Chce dostać dużo hajsu
od ludzi a ślub to dobry
biznes
kihyun:
Poza tym czym się różni
mieszkanie z tobą od
małżeństwa?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro