𝟚𝟡 - 𝕨𝕒𝕚𝕥 𝕒 𝕤𝕖𝕔𝕠𝕟𝕕, 𝕨𝕙𝕒𝕥 𝕒𝕞 𝕚 𝕤𝕥𝕣𝕖𝕤𝕤𝕚𝕟𝕘 𝕒𝕓𝕠𝕦𝕥?
⋆·˚ ༘ *
꒦꒷︶°꒷︶°︶₊˚ʚɞ˚₊︶°︶꒦˚︶꒷꒦
From: changkyun
To: minhyuk
changkyun:
Już
changkyun:
Napisałem do niego
minhyuk:
I jak?
minhyuk:
Co ci powiedział?
changkyun:
Doszedłem do wniosku, że on
mnie chyba nie lubi
minhyuk:
Naprawdę?
minhyuk:
Co cię skłoniło do takich
wniosków?
changkyun:
No nie wiem
changkyun:
On zawsze odpisuje mi, jakby
miał mnie w dupie i chciał na
mnie napluć
changkyun:
Zobacz
changkyun:
*przesłano zdjęcie*
minhyuk:
minhyuk:
On rzeczywiście cię nie
lubi 🤨
changkyun:
Mówiłem ci
changkyun:
Ma jakieś uprzedzenia co
do mojej osoby, tylko nie
wiem z jakiej racji on ma
o mnie złe zdanie
minhyuk:
No naprawdę, też nie
wiem jak można cię
nie lubić
minhyuk:
Jesteś chodzącym aniołem
cnoty i ubóstwa
changkyun:
Bardzo śmieszne
changkyun:
Wiem już co to sarkazm,
więc mnie nie zagniesz
minhyuk:
A liczyć do dziesięciu
też umiesz?
changkyun:
Nawet do dwudziestu bez
zająknięcia potrafię policzyć
changkyun:
Ale z mnożeniem sobie nie radzę
minhyuk:
Te twoje dziwki
powiedziałaby
co innego
changkyun:
Kto?
minhyuk:
Nieważne
minhyuk:
Zaprzyjaźnij się z nim
minhyuk:
I postaraj się być miły
changkyun:
Ale po co?
changkyun:
On ma dla mnie pracować
a nie chodzić na imprezy
i trzymać za rączkę
minhyuk:
Bo to jest ostatnia osoba na
tej ziemi, która jest w stanie
pracować w twoim towarzystwie
i nie zwolnić się po kilku dniach
minhyuk:
Dobrze wykonuje swoje
obowiązki w wydawnictwie,
potrafi sprzątać, czuwał przy
tobie gdy się schlałeś i
chcąc nie chcąc, twój ojciec
go lubi
changkyun:
Zachwalasz go, jakby był
moim kandydatem na męża
minhyuk:
Taki mąż dobrze by ci
zrobił
minhyuk:
Na ziemię by cię sprowadził
i byłbyś w końcu normalny
minhyuk:
Poza tym nie jest wcale taki
zły, jak chodzi o wygląd
minhyuk:
Jak stanie bokiem to ma
całkiem sexy twarz 🥵
changkyun:
Powtarzam ci, że to nie
mój typ
changkyun:
Prędzej wyrecytuje ode na
placu by tysiącu ludzi, niż
umówię się z kimś takim
changkyun:
I tak na koniec powiem, że
nie znalazł się jeszcze żaden
facet, który by mi w głowie
zakręcił do takiego stopnia,
bym przestał się oglądać za
dupami
minhyuk:
Jeszcze zobaczymy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro