Nigdy - Soukoku
Nigdy nie było pięknie.
Nigdy nie było dobrze.
Nigdy nie było łatwo.
Zawsze coś musiało pójść nie tak.
Zawsze coś stawało im na drodze.
Wrogowie, kolejne trupy, ale najwięcej mącił on sam. Nigdy nie pomyślał, że najwięcej spokoju odnajdzie w burzliwie niebieskich oczach, że palce każdego ranka będą znajdować swój cel w rudych włosach że usta splamione kłamstwem znajdą ukojenie w malinowych wargach, które na zawsze miały pozostać nieosiągalne, że najwięcej spokoju da mu nerwowość Chuuyi.
Nigdy nie pomyślał, że co noc będzie obserwował jak ten agresywny mężczyzna będzie, bezbronny niczym niemowlę, zasypiać na jego piersi. Nigdy nie pomyślał, że nie będzie mógł spać, wpatrując się w spokojną twarz, słuchając miarowego oddechu. Licząc kolejną sekundę spędzoną w raju.
Nie, to nie był raj.
To było jego życie. W tych ulotnych momentach tak idealne. Tak wspaniale poukładane.
Każdej nocy mógł trzymać swój cały świat w ramionach, chociaż przez chwilę chronić go przed wszystkim. Mógł być idealny. Nie musiał udawać.
Każdej nocy trzymając swój świat w ramionach, cicho śpiewając kołysanki, obserwując pojawiający się przez sen uśmiech czuł, że jest w dobrym miejscu, czasie.
Nigdy nie pomyślał, że największą rozkosz w życiu da mu właśnie Chuuya.
Zawsze był przekonany, że to zawsze wygląda tak samo.
Zawsze.
Dopóki nie skosztował Chuuyi.
Jego były partner był jak narkotyk, dawał mu wszystko o czym mógł zamarzyć, był lepszy od każdej kobiety jaką posiadł. Kochał patrzeć na czerwone policzki, przyćmione pożądaniem oczy, słuchać jęków, krzyków, błagań; mocniej, głębiej, bardziej.
Kochał małe gesty. Ulotne chwile kiedy rano obserwował jak Nakahara pije kawę ubrany w za dużą koszulkę i siedząc na parapecie podkurcza zmarznięte palce u stóp.
Kochał każde wspomnienie z ognisto rudymi włosami.
Po prostu kochał Chuuye.
~*~
Nie wiem. Nie wiem co się tam odpierdoliło, ale ten jeden fragment chyba można podciągnąć pod smuta xd
DESTIEL; Złamany ołówek ---> 01.02.2018r. (ranek)
LAMS; PIEGI ---> 01.02.2018r (wieczór)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro