Prolog
|31.08.2017 rok|
|Ethan usłyszał głośny huk i poczuł nagły ból. Spojrzał w lewą stronę. Zobaczył coś co nawet w najgorszych koszmarach mu się nie śniło. Jego siostry były całe z krwi. Leżały nieruchomo z zamkniętymi oczami. Próbował coś zrobić, ale nie dał rady. Coś skutecznie zablokowało mu nogi i ręce. Uniósł wzrok. Zobaczył swojego rodziców. Jego matka wyglądała tak samo jak jego rodzeństwo. Za to ojciec był nie przytomny, ale oddychał. Reszta jego rodziny wyraźnie tego nie robiła. Zaczął jeszcze bardziej się szamotać. Nic to nie dawało. Pozwolił kilku łzą spłynąć po jego policzkach.
Zdał sobie sprawę, że stracił trzy, z czterech, najważniejszych osoby w jego życiu. Kolejna fala bólu. Próbował zostać przytomnym, ale to także się mu nie udało.
Ostatnie co usłyszał to odgłos syren.|
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro