Wreszcie ta od dawna obiecywana notka o hejcie i krytyce. *fanfary*

Kilka wpisów temu poprosiłam Was, żebyście zdefiniowali, czym według Was jest opinia, krytyka i hejt. Odpowiedzi padały różne, jednak skleciłam je w jedną całość i dorzuciłam kilka własnych przemyśleń na ten temat.

Hejt to wypowiedź, najczęściej wulgarna, mająca obrazić komentowany twór i zmieszać go z błotem. Nierzadko zdarzają się w nim też argumenty ad personam. Wypowiedź niepoparta żadnymi argumentami, unikająca wskazania konkretnych błędów, a tym bardziej zasugerowania, jak należy je poprawić. Do tej samej kategorii co hejt zaliczają się tak zwane przeze mnie „komcie", czyli wypowiedzi o treści „kiedy next?" i tym podobne. Zestawiam je razem, bo łączą je z hejtem dwie zasadnicze cechy: często wynikają z osobistej sympatii (lub jej braku) do autora pracy i absolutnie niczego do tej pracy nie wnoszą, są całkowicie „pustymi" komentarzami, które mają w dodatku o tyle negatywny wpływ na autora, że zacierają mu obraz realnego poziomu jego umiejętności.

Opinia jest zwykłym wyrażeniem swojego subiektywnego zdania na temat danej pracy. Przeważnie nie jest nacechowana emocjonalnie, w przeciwieństwie do hejtu i „komciów", w dodatku jest wyrażona w sposób kulturalny i odnosi się wyłącznie do tekstu, a nie do samego autora. Nie musi być w żaden sposób uargumentowana, a jej treść jest zwykle bardzo ogólnym podsumowaniem tekstu, wrażeniem po jego przeczytaniu, bez wdawania się w szczegóły i dokładnego analizowania pracy. Może być zarówno ogólna („podoba mi się to opowiadanie"), jak i szczegółowa, wskazujące wszystkie lub wybrane elementy, do których się odnosi. Jest pisana ogólnikami i nie wskazuje konkretnych błędów ani sposobów ich poprawienia.

Krytyka, wbrew opinii wielu osób, może być zarówno pozytywna, jak i negatywna. Różni się ona od opinii tym, że jest – lub przynajmniej próbuje być – obiektywna, nie pojawiają się w niej żadne uwagi związane z osobistymi preferencjami krytykującego. Jest ona dokładną analizą tekstu z wymienieniem wszelkich uwag co do niego, skupiającą się na wskazaniu ewentualnych błędów, wyjaśnieniu, co w danym miejscu poszło nie tak i zaproponowaniu sposobu na poprawę danej rzeczy. Stara się w sposób jak najbardziej obiektywny wskazać pozytywy i negatywy pracy, na końcu je podsumowując i wystawiając ogólny wniosek.

Mam nadzieję, że definicje te przypadną Wam do gustu. Jeśli uważacie, że należy gdzieś coś dodać, piszcie!

Pamiętajmy, że krytyka w żadnym wypadku nie ma na celu zaatakowania autora czy wyśmiania jego dzieła. Jest ona wyciągnięciem pomocnej dłoni i wyrazem szacunku: „przeczytałem Twoją pracę, spodobała mi się i chcę pomóc Ci sprawić, by była jeszcze lepsza". Komentarz zawierający krytykę, taką naprawdę realną krytykę, jest cenniejszy niż milion komciów „kiedy next?", ponieważ jest w stanie zmienić naszą pracę i nas na lepsze, może nas czegoś nauczyć. Doceniajmy więc krytykujących i nigdy ich nie atakujmy, a jeśli uznamy, że taka osoba „przyczepiła się" do czegoś niesłusznie, powiedzmy jej to na spokojnie i wyjaśnijmy, dlaczego tak sądzimy. To też człowiek, może się pomylić.

Przy okazji też chciałabym tu zareklamować akcję „Krytykuję bo szanuję" utworzoną przez JuliaEmiliaPole, mającą na celu promowanie konstruktywnej krytyki i pokazywanie społeczności Wattpada, że krytyka wcale nie jest czymś złym. Idea utopijna, wiem, ale próbować zawsze warto, bo jeśli choć do jednej osoby to dotrze, mroki Wattpada odrobinkę się rozjaśnią :)