Nikt o to nie prosił ale się wnerwiłam, dobra?
Nie mam problemu do samej postaci tylko bardziej mam problem do tego co fandom z nią robi i jak okropnie się zachowuje.
Jak wiecie mam książkę z zodiakami, każdy może tam zostawiać komentarz. Jest to najpopularniejsza i pierwsza, którą napisałam moja książka. Czemu o tym wspominam? Otóż w tej oto książce wiele osób zostawia niezbyt fajne komentarze dotyczące różnych postaci, ale to rozumiem bo każdy tak ma na wstępie do fandomu.
Najbardziej ludzie uwzięli się na Prusy i Francje. Nie wiem ile komentarzy już tam jest obrażających te dwie postacie i zarzucających im zboczenie. Głównie chciałabym powiedzieć o Prusach ale jak przytoczę inną postać to nieszkodzi.

Prusy przez swój charakter pokazany w anime i mandze jest brany za zboczeńca, który brałby wszystko dookoła. Oczywiście jest to takie wyolbrzymienie i przeinaczenie jednego zachowania, że aż mi mocno wstyd za to. Prusy może czasem pokazywał swoje lekkie zboczenie ale na pewno nie jest gwałcicielem ani wiecznie napalonym gościem. Każdy jest w jakimś stopniu zboczony i nie trzeba mu tego wypominać, bo zamiast cudownej i wyjątkowej osoby zobaczy się jedynie zboczeńca/gwałciciela i inne takie przydomki, które nadajemy bardziej zboczonym ludziom.

Następną rzeczą przy Prusach jest wypominanie tego, że Prusy nie istnieją. Rozumiem, że było to śmieszne na początku ale jak każdy zaczął to powtarzać to stało się już żenujące. Bo przecież jak macie innego człowieka to oczywiście będziecie mu wypominać wszystkie niepowodzenia w jego życiu i smutne dla niego sytuacje tak dla żartu ;). Może po prostu jestem za bardzo wrażliwa na takie zachowania ale po prostu mnie krew zalewa w takich sytuacjach.

Mówiłam na początku, że się wnerwiłam.
A teraz idę spać bo naprawdę okropnie się czuję.
Dobranoc.
Mam nadzieję, że będziecie mieć dziś cudowny dzień.