Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Posłowie

Dziękuję Wam za to, że przeżywaliście „Ocean" razem z bohaterami, nie ważne czy czytaliście tę historię w trakcie publikacji, czy później. Finalnie wyszło dwukrotnie dłużej niż miało być, przez co „Ocean" ma długość normalnej książki, ale myślę, że to lepiej.

Jeśli ktoś czytając spodziewał się Destiela... Wybaczcie, ale naprawdę nigdzie nie pisałam, że tu będzie Destiel. Ani zapowiadając, ani w tytule (co robię zawsze pisząc Destiele), ani nawet w tagach. Brakowało mi na polskim Wattpadzie fanfiction, w którym Dean i Castiel byliby po prostu dobrymi przyjaciółmi i stąd od jakiegoś czasu szukałam pomysłu, którym mogłabym to zrealizować. To zabrzmi dla wielu z Was dziwnie, ale „Ocean" zainspirowało jedno zdanie w wywiadzie z Andrew Ridgeleyem – zdanie, w którym powiedział, że gdy George Michael wyznał mu swoją orientację, bał się, że jego przyjaciel umrze na AIDS.

Jeśli ktoś jest ciekawy to na samym dole umieszczę pierwotne zakończenie, które miało być trochę mniej radosne.

„Ocean", tak jak zapowiadałam, poruszył sporo problemów, m.in.:

1. Epidemia HIV/AIDS

2. Homofobia

3. Konflikt wierzący/Kościół vs. LGBT

4. Przedwczesne małżeństwo

5. Wpływ najbliższego środowiska na to, że chcąc się dopasować/żyć lepiej, kwestionujemy własną orientację

6. Bezpodstawny zły odbiór siebie, głównie swojego wyglądu, często wynikający z wychowania

Myślę, że wszystkie powyżej wymienione problemy oraz część z tych, których nie wymieniłam, są wciąż aktualne.

Mam nadzieję, że historia Wam się podobała, mimo że była inna niż moje poprzednie fanfiction i pojawiły się inne shipy, mniej popularne w fandomie, szczególnie polskim, niż Destiel: Dean/Lisa, Castiel/Mick, Castiel/Samandriel (Alfie), a w tle też Sam/Jessica. Uznałam, że chociaż raz fajnie byłoby użyć tych shipów i mam nadzieję, że dało to dość dobry efekt końcowy.

Jeszcze raz dziękuję!

Jeśli chcecie zostać z tą historią trochę dłużej, w komentarzu podsyłam link do playlisty na Spotify.

Jeśli spodobał się Wam klimat lat 80. w moim wykonaniu to zapraszam do wyczekiwania na moją oryginalną historię „Między pożądaniem a powinnością" (wcześniej zapowiadane pod tytułem roboczym „W ukryciu"). Tytuł jest nawiązaniem do piosenki „Heartbeat" zespołu Wham! i nie jest to przypadkowe, dlatego że akcja będzie się rozgrywać w Londynie w okresie działalności zespołu Wham!, a jeden z głównych bohaterów, Nathaniel, będzie ich ogromnym fanem. Historia pojawi się po kontynuacji „Sąsiada z naprzeciwka", czyli "Być sobą" z którą ruszę najpewniej już jutro. Prawdopodobnie więc "Między pożądaniem a powinnością" pojawi się na przełomie kwietnia i maja.

A jeśli ktoś jest ciekawy pierwotnego zakończenia „Oceanu" to zapraszam pod gwiazdki.
*
*
*
*
*
*
*
Castiel miał się zarazić od Micka i umrzeć na AIDS. Dean miał obwiniać się do końca życia, że go nie uratował.

Uznałam jednak, że nie chcę aż tak bardzo ich krzywdzić i zasługują na happy end i mam nadzieję, że też tak uważacie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro