Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dzień 2

Kolejnego dnia na tablicach przypiętych w każdym domu pojawiły sie plany lekcji. Wszystkie sie różniły miał to być najzwyczajniejszy dzień w obozie ale nie los chciał by do obozu trafiły heroski. Była 7:00 herosi zwlekali sie z łużek przygotowywali sie do śniadania by móc później kierowali swe kroki do jadalni.
Jadalnia
Wszyscy siedzieli na swoich miejscach ale cóż herosi nigdy nie cieszą sie długo spokojem kiedy Dionizos chciał zabrać głos do pawilonu wbiegła wilczyca a obok niej wylądowała smoczyca. Wilk zmienił sie w człowieka a przed zszokowanymi herosami staneła dziewczyna.
-Jestem Lucy Moon...-kiedy chciała kontynuować nad jej głową pojawił sie znak Nyks:księżyc w pełni.
-Witamy cie Lucy Moon potomkini bogini nocy Nyks.
Herosi nadal byli otępiali nagle nad głową smoczycy pojawił sie znak Hadesa. Smoczyca zmieniła postać na człowieka.
-Jestem Savanna Blackster.-Jej głos był hipnotyzujący jedyna osoba która nie podlegała sile jej głosu był Nico di Angelo.
-Witam cie Savanna Blackster córko Hadesa.
Ta dziewczyna chyba wiedziała gdzie iść bo skierowała swe kroki do stolika 13 córka Nyks też. Nagle obok Chejrona pojawiła sie dziewczyna a nad jrej głową lewitował znak Iris.
-Witam cie Rose Michaelis córko tęczowej posłanniczki Iris. Idż do tamtego stolika..
Dziewczyna z uśmiechem kierowała swe kroki do tęczowego stolika. Wszyscy zaczeli znowu jeść. Po śniadaniu domki rozeszły sie na zajęcia. Domek Hadesa miał aktualnie szermierke ale nie z Percym-on uczył swoją siostre panowania nad wodą nieźle jej szło.-Nio poszedł razem z swoją siostrą i współlokatorami na tyły areny wybrał im broñ i zaczoł tłumaczyć podstawy.
-Nie prawa ręka wyżej-tłumaczył cierpliwie Nico. Nikt nie wiedział że Annieda patrzy na trening z góry i śmieje sie pod nosem i pomyśleć że jeszcze dwa lata temu to ona była na ich miejscu.
-Savan poszłabyś po Anniede jest nad plażą chyba.-Powiedział Nico.
Ann szybko przeniosła sie cieniem nad plaże i cierpliwie czekała na przyjście córki Hadesa nie musiała czekać długo po chwili przybiegła Sav.
-Nico czegoś chce.-Powiedziała.
Annie nie pozostało nic jak pójść za potomkinią króla podziemi. Na miejscu czekał na nich Nico oparty o drzewo z mieczem ze stygijskiej stali w dłoni.
-Tak?-Spytała sie.
-Mały pokaz.-Powiedział bardziej niż spytał di Angelo.-Oszczędze cie.
Poczuła złość nikt nie będzie do niej tak mówił. Zmieniła wilczy naszyjnik w miecz.
-Przyjmuje wyzwanie.-Odpowiedziała.
Staneli naprzeciw siebie nie spuszvzając z siebie oczu. Nico wykonał pierwszy ruch krok do przodu z zamiarem przecięcia tętnicy An to przewidziała bo schyliła głowe i przeturlała sie na bok zrobiła pchnięcie w przud celując w plecy przeciwnika di Angelo zrobił obrut ale miecz i tak wbił sie w jego ramie. Hadesiątko przeniosło sie cieniem za plecy Slopted i wbił miecz w jej ramie polecialła krew.
-Koniec pokazu.-Powiedział.
Ann zmieniła miecz i przeniosła sie cieniem do szpitala gdzie aktualnie przebywał grupowy domku Apollina Will.
-Co...-Nie dokończył przyłożył dłoń do miejsca zranienia i po chwili Annieda była cała. Szybko zmieniła sie w czarnego ptaka i poleciała sprawdzić zajęcia nowych herosów. Raven Lisa Art Lucy Sav ćwiczyły szermierke z Nickiem córki Afrodyty uczyły sie sztuki Alex nadal uczyła siwe panowania nad wodą Daniel uczył sie od Leona jak panować nad ogniem a Rosa uczyła sie wywoływania tęczy jako córka Iris. Kkiedy An wylądowała i zmieniła postać był wieczur i omineła ją kolacja ale to jej wybur razem z tłumem poszła do swojego domku do domku Hadesa.

Kolejny dzień opisany pasi rozdzialik?NADAL TRWAJĄ ZAPISY!!
Ttrendi2312

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro