Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

39

Samantha 

Potrzebowałam chwili spokoju, relaksu, odskoczni od problemów w sprawie rozwodu, ale nie sądziłam, że znajdę się w barze od godziny pijąc sok. Choć z początku chciałam zamówić drinka to jednak w ostatniej sekundzie zdecydowałam się na coś co nie zawiera alkoholu. 

— Na pewno nie chcesz czegoś mocniejszego? Wyglądasz na taką,  która takiego potrzebuje. - odezwał się barman.

Poprawiłam czapkę na głowie i spojrzałam na zawartość szklanki.

- Dobra - powiedział - jeden drink nie zaszkodzi. - powiedziałam, chociaż zabrzmiało to jak pytanie.

- Nie zaszkodzi. - odparł i zabrał się za przygotowanie drinka, który po chwili stanął przede mną na blacie. - Nazywa się "Honesty Sin".

Zaśmiałam się słysząc tą nazwę. Można powiedzieć, że właśnie przez taki grzech spędzam początek weekendu w barze, a nie w ramionach ukochanego. Wzięłam pierwszy łyk alkoholu i pozwoliłam by jego cudowny smak rozlał mi się na języku. Nim się zorientowałam szklanka była pusta, a ja nabrałam ochoty na więcej. 

- Poproszę jeszcze - powiedziałam, czując lekkie szumienie w głowie. 

- I to rozumiem- odpowiedział barman i zaczął przygotowywać moje kolejne zamówienie.


Nick

Siedziałem w loży i leniwie dopijałem whiskey z lodem patrząc, jak Alec zabawia się z nowo poznanymi dziewczynami w klubie. Odchyliłem głowę do tyłu czując, jak kręgi mi strzelały, a wibracje muzyki tylko to potęgowały. Czułem przyjemne znużenie, gdy poczułem wibracje telefonu. Poczułem skurcz w karku, gdy z powrotem siadłem prosto na sofie. Wyciągnąłem telefon ze spodni. W jednej chwili zmęczenie i wpływ alkoholu zniknął na widok połączenia od Sam. Wstałem i odbierając połączenie szukałem ustronnego miejsca. Na szczęście loża, którą Alec zarezerwował miała również prywatny balkon. 

- Sam? - odezwałem się pierwszy.

- Niestety nie - odparł męski głos. Poczułem, jak wszystkie włosy na ciele stoją mi dęba, a wolną  rękę zacisnąłem w pięść. - Jestem barmanem, który obsługiwał Sam. Niestety nie potrafiłem dodzwonić się do Aleca, jak nakazała właścicielka telefonu. Nie miałem wyboru,  więc zadzwoniłem do osoby o nazwie"Prawie były mąż". Sam leży w pokoju socjalnym po kilku drinkach. 

-Dobrze pan zrobił, proszę podać adres zaraz się tam zjawię. 

***

Po kilkunastu minutach taksówka stanęła pod barem, z którego dzwonił barman. W tym momencie nie obchodziło mnie, czy ktoś naśle na mnie dziennikarzy Musiałem znaleźć Samanathę.

Wkroczyłem do baru i od razu  znalazłem wzrokiem barmana. Na mój widok wyprostował się i wybałuszył oczy.

- Dzwonił pan do mnie- odezwałem się do wciąż zszokowanego barmana. - Proszę mnie zaprowadzić do Sam.

Mężczyzna kiwnął głową i wskazał na drzwi do pokoju socjalnego. Szybkim  krokiem udałem się we wskazanym kierunku. 

Samantha leżała na kanapie cicho pojękując i wiercąc się szukając wygodnej pozycji, gdy włączyłem światło. Usiadłem obok niej nie mogąc uwierzyć, że znowu ją widzę. Odgarnąłem jej z oczu włosy, czując pod palcami jej miękką skórę. 

- Nick? - powiedziała przyciszonym  i lekko bełkotliwym głosem. - Naprawdę tu jesteś? 

- Tak, naprawdę tu jestem.

- To znaczy, że znowu się upiłam  i mam majaki. Ja się najwidoczniej nie uczę na błędach - powiedziała do siebie. Spojrzała na mnie mglistym spojrzeniem. - Czy skoro jesteś wytworem mojej wyobraźni to mogę ci coś powiedzieć? Obiecaj, że nie powiesz tego prawdziwemu Nickowi. 

- Obiecuję.

- Kocham prawdziwego Nicka  i wątpię bym przestała go kiedykolwiek kochać -westchnęła - Mimo, że ta świnia mnie zdradziła, nawet jeśli nie spała z tą suką. Okłamywał mnie, a tak nie powinien robić mąż, prawda? Sądziłam, że Nick mnie kocha i pozwoli byśmy razem rozwiązywali problemy, tym bardziej, że dotyczyły nas obojga. 

Spuściłem wzrok, gdy w jej oczach pojawiły się pierwsze łzy. Gdy znowu na nią spojrzałem spała, a jej policzki były mokre od łez.


Kto czekał na nowy rozdział? Spodobał się ? Czekam na wasze opinie!


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro