Kiedy wokół dzieje się wiele rzeczy, łatwiej zapomnieć o smutku. Jeszcze kilka dni temu nie pomyślałbym, że mogę przestać myśleć o rodzicach choć na chwilę... ale udaje się. To trudne. Nie chcę ich zapomnieć. Nigdy.

Ale w Obozie jest tyle rzeczy, których nie ogarniam, że przychodzi to trochę łatwiej.

Potwory.
Zdecydowanie są prawdziwe.
Jeden prawie mnie zabił... ale dzięki temu tu trafiłem.

Problem jest taki, że nie tylko one istnieją.

Do tego dochodzi cała mitologia.

W sumie nigdy nie ciekawiło mnie, kim była moja biologiczna matka, ale skoro była boginią... zastanawiam się którą.