💛3💛
Blokada autorska chyba mi przeszła ale nie do końca? Piosenka cud, towarzyszy przy pisaniu tego:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Starszy pilnował go całą noc bo nie mógł spać, w sumie tak do 3 nie spał. Młodszy gdy się obudził zaczoł budzić drugiego z nich. Kuba nie wstał, w końcu śpi dopiero od 3 a jest 7.
Obudził się koło 10 gdy Kacper przeglądał teelfon starszy przytulił go
-wstales już?-Spytał czując że ktoś go tuli
-mhm-mruknal coś pod nosem
-To dobrze-uśmiechnął się do niego delikatnie
-nudzi mi się, chyba pujdę do dziewczyn wiesz.. zaprosiły mnie-dodał po chwili
-Moge iść z wami?-popatrzył na niego gdy tamten pisał
Pov:Kacper
Do:Majeranek😭😐😍🤟🏻😍🤟🏻🤐😬😣😪😮😰😮😌🤔😌😶😋🤪
Może przyjść że mną Kuba?
Do:😍😘🤩😍ZJEB😍🤩😘😍
Jeżeli wyślesz w jakiej pozycji się
znajdujecie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do:Majeranek😭😐😍🤟🏻😍🤟🏻🤐😬😣😪😮😰😮😌🤔😌😶😋🤪
Ok
Wysłałem jej to głupie zdjęcie a ona się zgodziła. Już po koło godzinie byliśmy u dziewczyn. Spędziliśmy dość miło czas, wygłupialiśmy się ,poszliśmy na lody, do maka, do empika, rosmana, w końcu znalazłem zwykle plastry a nie w Kubusia Puchatka na przykład...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Yey koniec rozdziału:D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro