Nie taka epoka straszna, jak ją piszą!

Miałam, co prawda od razu zacząć od artykułu o starożytności, ale stwierdziłam, że mały wpis wyjaśniający, będzie chyba lepszym rozwiązaniem na początek.

W związku z tym, że dokładnie za cztery miesiące będę w klasie maturalnej (a biorąc pod uwagę profil, na jakim się znajduję, jednym z moich rozszerzeń jest język polski) – postanowiłam napisać serię artykułów poświęconych epokom literackim. Myślę, że jest to całkiem fajny pomysł z kilku powodów. Ja będę miała powtórkę przed maturami (ktoś jeszcze z rocznika '00? Łapka w górę!), a Wam będę mogła bardziej przybliżyć – na tyle na ile będę tylko w stanie - historię literatury od najdawniejszych czasów. Może kogoś, kto jeszcze nie zdecydował, co wybrać po gimnazjum, całkiem przypadkiem zainteresuję swoim profilem? Albo wręcz przeciwnie: dzięki mnie zrozumiecie, że to totalnie nie Wasza bajka? Może zainspiruję Was do napisania opowiadania, którego akcja będzie się toczyć w innej epoce? W końcu, dlaczego mamy obracać się wyłącznie w czasach współczesnych lub średniowiecza, czy popularnego od jakiegoś czasu na Wattpadzie okresu drugiej wojny światowej? Możliwości do stworzenia ciekawych historii jest przecież tak wiele, dlaczego więc mamy zamykać się na to, co jest tak często powielane?

Co prawda, ja w swoich artykułach nie będę wam przedstawiać, jak stworzyć postać wyciągniętą – załóżmy – z renesansu czy baroku. Ja jedynie chcę, i w miarę moich możliwości postaram się, przybliżyć Wam realia, założenia i cechy charakterystyczne dla ludzi i świata danego okresu. W jaki sposób skorzystacie z mojego paplania, pozostaje w Waszej kwestii; czy będzie to nauczenie się czegoś nowego, powtórka materiału czy też inspiracja do napisania opowiadania. Będę się również starała w każdym artykule podsuwać Wam jakieś ciekawe książki oraz inne teksty kultury związane z daną epoką.

Chciałabym też, aby moje artykuły nie działały na zasadzie przekazywania suchych faktów, które ja podam Wam na tacy, a Wy pokornie przeczytacie i pójdziecie dalej. Dyskusje w komentarzach są jak najbardziej wskazane. Jeśli wiecie coś, o czym ja nie wspomnę w moich przyszłych artykułach, śmiało mówcie! Mogłam o czymś zapomnieć albo po prostu tego nie wiedzieć. Tak samo, jeśli zauważycie jakiś błąd w tym, co napisałam, również się odzywajcie, ponieważ ja bazuję głównie na swojej wiedzy, notatkach z zeszytu i podpieram się przykładami z repetytorium/podręczników. O niektórych epokach miałam w pierwszej klasie i pamięć może lekko szwankować. Bądźcie więc czujni i jeśli będę plotła bzdury, nie zawahajcie się zaprotestować. Każdy z nas uczy się całe życie, prawda? A uczenie się od siebie nawzajem to moim zdaniem jedna z najprzyjemniejszych dróg.

Mam też pewien pomysł, odnośnie tych artykułów. Mianowicie jest to pisanie one shotów związanych z daną epoką. Pomysł ten, przyznaję bez bicia, ukradłam od swojej polonistki, która kiedyś dała nam jako pracę domową napisanie historii do obrazu jednego ze słynnych malarzy. Kazała nam wymyślić, jak naszym zdaniem powstał wybrany przez nas obraz i stworzyć do niego krótkie opowiadanie.Dla większości mojej klasy była to jedna wielka masakra i byli negatywnie nastawieni do tego pomysłu, ale ja bawiłam się przy tym świetnie.

Zasady są proste - rzuciłabym na koniec każdego artykułu jakimś słowem, obrazem, symbolem czy czymkolwiek nawiązującym do określonej epoki, a Wy musielibyście dorobić do tego własną historię. Najciekawszą z nich umieściłabym w następnym artykule.Oczywiście, jeśli ktoś będzie zainteresowany. Nikogo nie zmuszę do pisania i wiadomo, pomysł może umrzeć już w fazie pomysłu.Podrzucę Wam tu obok link do mojej pracy na profilu, którą napisałam wtedy jako pracę domową z polskiego. (dajcie znać w komentarzu, czy bylibyście zainteresowani takim pomysłem!)

I to chyba w sumie tyle, co chciałabym Wam dziś przekazać. W razie jakichkolwiek pytań, jeśli napisałam coś niezrozumiale – piszcie w komentarzach, zawsze odpowiem. A już w czerwcu artykuł o starożytności. Obiecuję, że postaram się, by było ciekawie!