Nowosad the Killer
Była cjemna noc. Fracałam ze impreski mojej BFF, Amelki :3. Nagle poczółam, jak ktoś wcionga mnje w ciemny załułek. Poczółam bul w klatce piersiowej i zobaczyłam moją nauczycielke od pszyrody i usłyszałam:
- Ćśśśśiiiiiii... Go to sleep, patologio...
▨_▨ ▨_▨ ▨_▨ ▨_▨ ▨_▨
*Pienć godźin wcześniej...*
Grrrrrryyyy..., Ta pinda Nowosad znofu fstawiła mi 1 z pszyrody, grrrrrrrr!!!!!!!! Jak ja jej nie nawidzem! Ale na szczęście ładnie wyglądam, hihi >:3! Uffff, zaraz koniec lekcji! Usłyszałam urywek jej tekstu:
-Kaszde odstempstwo od normalności to patologia, więc jesteście patologią. A TY NAJWIĘKSZĄ! - wydarua sie na mnie.
W tym momencie zadzwonil dzwonek. Uffffffffff!!! Ale mam szczenście! I jeszcze dzisjaj impreska u mojej BFF Amelki :3.
*Trzy godźiny puzyniej*
Własinie szykujem się na impreske :D
*1 5/6 godźiny puźniej*
- Pa Ami, musze jusz iść!
- Cześć Wikuś!
Wyszłam z jej domu, a reszte chistorji jusz znacie...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro