Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2

Wyłączyliśmy telewizor i przykryliśmy wszystkich, następnie poszliśmy do kuchni. Zrobiliśmy kanapki i rozeszliśmy się do swoich pokoi mówiąc sobie dobranoc. Zjadłam swoją kanapkę, przyszykowałam strój na jutro włączyłam muzykę ustawiłam budzik na 5:00 i starałam się zasnąć.
Obudził mnie budzik. Wstałam bez żadnego oporu, wziełam ze sobą przyszykowane wczoraj ubrania i powędrowałam do łazięki, żeby wziąć szybki prysznic. Wysuszyłam i wyprostowałam włosy, następnie zrobiłam makijaż. Wyszłam z pokoju i powędrowałam do kuchni, gdzie moim oczą ukazał Jin w różowym fartuszku.
-Hej Youki- powiedział promiennie się uśmiechając- mogę mieć do ciebie małą proźbę?- spytałam na niego pytająco a on kontynuował- mogłabyś zawołaś wszystkich na śniadanie?Będzie za 10 minut
-Ok-Skierowałam się na korytarz i zobaczyłam, że Aiko właśnie wychodzi ze swojego pokoju, przytuliłam ją na przywitanie a ona odwzajemniła mój uścisk.
-Mogłabyś mi pomóc? Muszę zawołaś wszystkich na śniadanie.-Dziewczyna skineła tylko głową i po około 10 minutach wszyscy już siedzieliśmy przy stole.
-Mmmmm jakie pyszne- powiedziała Aiko, ja się do tego dołączyłam delektując się pysznym śniadaniem. Wszyscy spojrzeli na zegar w kuchni, była 7:30
-Za dwadzieścia minut wychodzimy- Powiedział Jungkook z pełnymi ustami, wyglądał przy tym bardzo słodko.
-Nie mówi się z pełnymi ustami- skarcił go Namjoon. Wszyscy wybuchli śmiechem. Włożyliśmy wszystkie naczynia do naszej wielkiej zmywarki. Poszliśmy wszyscy na korytarz ubrać buty. „Niechcąco" popchnełam Aiko na Sugę, który zdążył ją złapać. Ona zrobiła się cała czerwona i spojrzała na mnie jakby chciała mnie zabić spojrzeniem. Wydukałam „przepraszam" Suga tylko się uśmiechnoł. ~Dobrze razem wyglądają~pomyślałam.
Droga do szkoły zajeła nam około 5 minut. Nasza klasa znajdowała się na drugim piętrze. Weszliśmy do naszej klasy, chyba wszyscy już byli, cały ostatni rząd był wolny, więc tam usiedliśmy. Do klasy wszedł wysoki blondyn. Stanoł przed biórkiem- Dzień dobry, nazywam się Park Sokim i będę waszym wychowawcą. Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze współpracować. Za chwilę poproszę was o wylosowanie numerów ławek w, których będziecie siedzieć do końca roku szkolnego.- ~Już mi się to nie podobało... ~ była moja kolej, żeby wylosować numer ławki hmmm 17~ Skierowałam się do wyznaczonego miejsca, była to przedostatni ławka. Do mojej ławki dołączył Hoseok, uśmiechnełam się. Ławkę za nami usiadła Aiko z Sugą, po mojej i hoseoka lewej stronie siedział V z Jungkookiem, za nimi Jin z Rap Monsterem i po ich lewej stronie Jimin z dziewczyną, która chyba nazywała się Sakura znajdowali się koło okna. Wszyscy siedzieliśmy na tyłach nasza klasa miała trzy rzędy po cztery ławki. Gdy już wszyscy wylosowali swoje miejsca zaczeła się sprawa organizacyjna sprawy BHP i tym podobne...
-Za tydzień będziecie wybierać czwórkę klasową.- Powiedział na zakończenie nasz wychowawca.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro