14 Namjoon
Wszyscy zrobiliśmy burzę mózgu i wyszło nam.
-A więc wiecie już?
-Tak, będziemy BANGTAN BOYS w skrócie BTS- powiedział Namjoon.
-Dobrze, teraz chodźmy zanieść propozycję wytwórni. Wybiorą tam wam waszą rolę w zespole...
*2 Lata Później*
Namjoon:
Minęły już dwa lata, wydaliśmy albumy i mamy mnóstwo fanek na całym świecie. Miesiąc temu zaczęliśmy trasę koncertową po Europie.... Dziś mamy mieć koncert w Polsce. Dwa tygodnie temu dostaliśmy kartki z polskim słownictwem, zwrotami itp... Musiałem przyznać język Polski jest naprawdę dziwny, ale przy pomocy Aiko i Youki daliśmy radę się nauczyć. Myślę, że całkiem dobrze szła mi nauka języka polskiego, ale nie mogłem się równać z Hoseokiem i Yoongim no, ale przecież oni mogą mieć lekcję kiedy chcą...
Właśnie trwała próba przed koncertem, gdy nagle menadżer zawołał mnie do siebie
- Namjoon.. jest taka sprawa- powiedział menadżer prowadząc mnie z dala od całego zespołu.
-Tak?-spytałem na niego pytająco.
-Pod koniec wybierzemy jedną Fankę- powiedział patrząc się na swoje buty i zaraz skierował wzrok na mnie, oraz dodał szybko- i przez resztę waszej trasy będzie wam towarzyszyć.
- No dobrze - byłem zszokowany, nie miałem innego wyboru i zgodziłem się. Mnóstwo pytań nachodziło mi do głowy, ale nie mogę nic z tym zrobić.
-Zaczynacie za godzinę!!!-wydarł się menadżer.
Zrobiliśmy ostatnią próbę i byliśmy gotowi. Widownia była już pełna. Nie spodziewałem się, że tyle ludzi przyjdzie.
*Koniec Koncertu*
Wybiegliśmy wszyscy na scenę, na której stał właśnie stał nasz menadżer i Youki.
Youki tłumaczyła wszystko co powiedział nasz menadżer. Dziewczyny piszczały i nagle światło wskazało na dziewczynę która miała kręcone włosy.
-Proszę, chodź do nas- powiedziała Youki. Dziewczyna przecisnęła się przez tłum i weszła do nas na scenę.
-Jak masz na imię- spytał Koreańczyk
-Mam na imię Emilia, ale mówcie mi Emi, tak będzie prościej- ukłoniła się z uśmiechem na twarzy.
Gdy koncert się skończył pojechaliśmy do hotelu. Emi była naprawdę ładna, ~Wszystkie Polki są takie ładne, ale Emilia jest wyjątkowa~ pomyślałem.
Przez parę następnych tygodni Emi była razem z nami, uczęszczała z nami na nasze próby.
Emi
Wow!!! Kocham ich wszystkich, zawsze mogłam obserwować ich tylko w TV, YouTube, Twitterze, lub na Facebooku a teraz?widzę ich na żywo. Właśnie szłam do pokoju V spytać się czy nie chciał by się przejść, ale to co zobaczyłam...
-Hej idziesz z na...-Stanęłam w progu drzwi.
V i Jungkook się całowali... Myślałam że oczy mi wyskoczą.
- nie chcę mi się nigdzie iść- powiedział V przyciągając do siebie Kook'a. Zamknęłam zszokowana drzwi.
-Coś się stało?- spytał Namjoon. Ja nadal nie mogłam udzielić żadnej odpowiedzi, dopiero po chwili ocknęłam się i odpowiedziałam- nie,nic tylko...
-Widziałaś Kook'a i Tae?-spytał a ja w odpowiedzi kiwnęłam tylko głową.
-Chcesz... przejść się do... parku?-Spytał drapiąc się po głowie.
-Pewnie- powiedziałam uśmiechając się.
W drodze do parku nie odzywaliśmy się w ogóle, za dużo myśli krążyło mi po głowie.
Usiedliśmy na ławce koło fontanny.
-Chcesz lody?- spytał patrząc na budkę, która znajdywała się po drugiej stronie fontanny.
-yhym
-Zaraz wrócę- powiedział i ruszył w stronę butki. Minęło już 4 tygodnie jak jestem z nimi. Do końca ich trasy zostały niecałe 3 miesiące zrobiło mi się strasznie smutno gdy sobie to uświadomiłam... Chciałabym jeszcze wyznać swoje uczucia, zanim będę musiała wracać do Polski. Namjoon wrócił i wręczył mi lody
-dziękuję- powiedziałam po Angielsku, z nim mogłam się porozumiewać po angielsku, japońsku trochę po polsku i koreańsku. To właśnie w nim byłam zakochana... Na początku moimi faworytami byli Suga, Jungkook i Tae, ale się to zmieniło... Razem z Namjoonem spędzałam najwięcej czasu codziennie i powoli się w nim zakochiwałam.
Z moich myśli wyrwał mnie chłopak zbliżając się do mnie.
-Musze ci coś powiedzieć- powiedzieliśmy w tym samym momencie.
-Ty pierwsza/wszy- znów powiedzieliśmy to razem, zaśmialiśmy się, lecz lider przerwał się śmiać i zbliżył się do mnie chwytając mój policzek, oraz patrząc się głęboko w moje oczy, uśmiechnęłam się, a on zmniejszył odległość po między nami do zera złączając nasze usta w namiętny pocałunek. Odwzajemniłam pocałunek.
-Kocham cię- powiedział między pocałunkami
-Ja ciebie też
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro