Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 1

Nagle zadzwonił budzik. Spojrzałam na zegarek. Już 7:30?! Spóźnię się na autobus! Szybko wyskoczyłam z łóżka, i pobiegłam do łazienki, omal nie wywalając się na zakręcie. Następnie przebrałam się, na szczęście w czasie mycia zębów przypomniałam sobie, że dzisiaj mam na 8:45. Powoli rozczesałam swoje długie blond włosy, i poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie.

Gdy weszłam do szkoły zadzwonił dzwonek na przerwę. Poszłam do szatni, zostawiłam swoje rzeczy, i poszłam pod klasę. Pierwszą lekcją była wychowawcza. Na tej lekcji zazwyczaj wysłuchujemy kazań o wielu uwagach, wagarach i zagrożeniach. Na szczęście to wszystko przebiega w luźnej atmosferze, i co chwila żartujemy. Tego dnia było inaczej. Po za naszą klasą weszło jeszcze 5 chłopaków. Każdy z nich był ubrany w innym kolorze.

- Oto nowi koledzy, z którzy zmienili szkołę i będą z wami w klasie.- powiedział nauczyciel, a następnie zwrócił się do nowych- Przedstawcie się.

- Ja jestem Lloyd. - powiedział wysoki blondyn w zielonym.

- Ja Kai.- przedstawił się chłopak w czerwonym, którego włosy sterczały na wszystkie strony, tworząc artystyczny nie ład.

- Cole.- dodał wysoki brunet w czarnym.

- Zane. - powiedział blondyn w bieli.

- A ja Jay! - dodał radośnie chłopak z brązowo-rudymi włosami i w niebieskich ciuchach.

Z rozmyślań wyrwał mnie głos wychowawcy.

- Asiu, mogłabyś na przerwie oprowadzić nowych kolegów po szkole?

- Tak oczywiście. -szybko odpowiedziałam.

No bo co miałam powiedzieć? Że nie chce mi się? W każdym razie muszę ich oprowadzić. Problem tkwi w tym że przy nowych kolegach robię z siebie kompletną idiotkę. Gdy lekcja się skończyła. Szybko się spakowałam i wyszłam z klasy. Jednak w ostatniej chwili złapał mnie za ramię Kai.

- Okej, najpierw pokażę wam gdzie mamy następną lekcję. - powiedziałam.

Chłopak uśmiechnął się z satysfakcją, i puścił moje ramię. Poczekaliśmy na resztę, po czym ruszyliśmy w stronę sali 13. Pokazałam im gdzie zazwyczaj mamy lekcje i gdzie są łazienki.
Muszę przyznać, że fajnie się z nimi gadało.

Ponieważ to moja pierwsza książka z sensownym opowiadaniem, proszę o wyrozumiałość i jestem otwarta na rady oraz pomysły. Rozdziały będą dodawane co 1/2 tygodne. Piszcie w komentarzach co o tym sądzie. :)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro