Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

amnesia

Czy czułeś się kiedyś tak, że jedynym wyjściem, jakie widziałeś, było samobójstwo? Albo chociaż śpiączka, nagły zanik pamięci, cokolwiek, co sprawi, że zapomnisz o bólu, który zdawał się towarzyszyć od zarania dziejów, a tak naprawdę, zjawił się znikąd i zadomowił na dobre.

Każda najmniejsza rzecz przypominała ci o tej największej rzeczy, która ciążyła na sercu, nie pozwalała oddychać, wyniszczała od środka jak złośliwy wirus, rak, który wyżera wszystko, co pozytywne i dobre, a ty sam nie wiesz, co począć, bo każde wyjście zdaje się być złe, bez sensu.

Masochistycznie przyglądasz się zdjęciom, wspominasz wszystkie wyjścia, spotkania, randki, obejrzane filmy, znajdujesz rzeczy, które nie są twoje i doskonale wiesz, do kogo one należą, ale nie możesz ich zwrócić, bo jak?

Czujesz się źle, okropnie, nie poznajesz samego siebie, przecież ty tak się nie zachowujesz, przecież to nie było nic poważnego, a ty się nie angażowałeś, tak samo, jak druga strona się nie angażowała, więc skąd to kłucie w sercu, skąd łzy i skąd sny wypełnione strasznymi wizjami – to nie bierze się znikąd.

I jak małe dziecko, które rozdrapuje rany, ty rozdrapujesz to, co zdąży się zabliźnić, nie chcesz, żeby to przestało boleć, jednocześnie pragnąc zatrzymać wszystko i zniknąć, ale przecież, dopóki czujesz, to żyjesz, prawda? Więc dlaczego chcesz umrzeć, skoro chcesz czuć?

Kolejne dni mijają szybko, za szybko, zlewają się w jeden długi dzień, przerywany kilkoma godzinami snu i beznamiętnym wpatrywaniem się w ścianę, bo do jasnej cholery, nie umiesz tej ściany doprowadzić do porządku, mimo, że kłuje w oczy, wadzi, przeszkadza.

Jak się czujesz? Wszystko w porządku? Potrzebujesz czegoś? Źle wyglądasz. Uśmiechnij się trochę. Przecież to nie koniec świata.

A może to j e s t koniec świata. Koniec twojego świata.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro