#2
⋆⋅☆⋅⋆
Historyjka z dnia: 20.12.2023 r.
Tytuł: ❛❛Wpatrzony w chmury❜❜
Autor:
↳ rxdyjxnek
Data publikacji: 27.12.2023 r.
⋆⋅☆⋅⋆
☟
Adam był nietypowym chłopcem. Od najmłodszych lat fascynował się chmurami. Znał ich kształty, ruchy na niebie, a szczególnie umiał rozpoznawać ich typ – cirrusy, cumulusy, nimbusy i wiele innych. Chciał poszerzyć swoją pogłębianą pasję o kolejny krok, którym było liczenie chmur.
Przyszedł z wiklinowym koszykiem, pełnym jedzenia, na pobliskie wzgórze, pokryte zielenią. Położył się na nim. Zaczął je liczyć w pełnym skupieniu.
Raz, dwa, trzy.
Wyliczał je w ciszy. I tak doszedł aż do liczby 129. Była to dla niego ogromna liczba. I od tego się wszystko zaczęło.
Jego skrytym marzeniem było odkryć nowy rodzaj chmury. Codziennie, z notesem w ręku, obserwował niebo, notujac swoje spostrzeżenia.
Zimą, gdy wszystko pokryło się białym puchem, Adam czysto przypadkowo zauważył nowy, nieznanie wyglądający typ chmury. Ta biała powłoka przypominała mu liczbę 23. Z wielkim entuzjazmem podzielił się swoim odkryciem z naukowcami, którzy z zainteresowaniem badali jego notatki.
Odkrycie Adama okazało się być nowym typem chmury, który został nazwany nimbostratus 23, na cześć chłopca i liczby, którą symbolizowała ta chmura. Jego pasja do liczenia zaowocowała odkryciem w nauce meteorologicznej, a Adam stał się sławny jako najmłodszy odkrywca typu chmury.
Jednak nawet wśród sławy pamiętał o swojej pasji i codziennie wędrował na wzgórze, by kontynuować swoje obserwacje i liczyć chmury, które przemierzały niebo jak ukryte tajemnice.
Nie tylko odkrył nowy typ chmury, ale 2 lata później również odnalazł swoją nową przyjaciółkę. Była ona średniego wzrostu blondynką o imieniu Lilliana, która wyglądała jak dziewczyna z Pinteresta. Codziennie przychodziła do niego na ulubione wzgórze.
Ale pewnego dnia go nie znalazła. Napisała do niego wiadomość:
Gdzie ty jesteś?
Na co on bez zawahania odpisał:
Wyślę ci swoją lokalizację.
I faktycznie dotrzymał słowa, wysyłając jej obiecaną lokalizację. Po kilkunastu minutach, gdy do niego dotarła, czekał na nią ze swoim czarnym samochodem. Zauważyła w jego reku ścierkę.
— Zamknij oczy, zakryję ci je ścierką — powiedział, podchodząc do niej i zawiązując ją.
Po wielu minutach jazdy, dotarli. Adam wysiadł najpierw, a następnie pomógł dziewczynie opuścić jego samochód. Kroczyła niepewnie, a on nagle zdjął jej ścierkę z oczu – dostrzegła piękne wzgórze, pełne różowych róż, czyli jej ulubionych kwiatów.
⋆⋅☆⋅⋆
Aby w przyszłości pojawić się w tej książce i napisać historyjkę grupową lub swoją własną, śledź profil xNoorshally, a w szczególności jej tablicę, gdzie co tydzień autorka organizuje najróżniejsze aktywności!
⋆⋅☆⋅⋆
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro