Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7

Dzień: 2

SLAM

Todoroki obudził się, gdy drzwi do jego pokoju otworzyły się z wielkim chukiem.
 
„Todoroki! M-midoriya zniknął!”  usłyszał kobiecy krzyk paniki. Zaraz po nim męski

„Znaleźliśmy zamarznięty pokój, ale nigdzie go nie było!”  Drugi głos wrzasnął spokojniejszym tonem. 

Głosy wykrzykiwały bardziej niezrozumiałe słowa, gdy Todoroki zerwał się w pozycji siedzącej, przetwarzając wszystko.  Nagle poczuł, jak czyjaś ręka spada z jego klatki piersiowej. 

Spanikowany uczeń spojrzał na dół i zobaczył śpiącego Midoriye przytulającego puste miejsce, w którym się znajdował. 

Uraraka i Iida spojrzeli na jego łóżko i westchnęli z ulgą, gdy zobaczyli śpiącą Midoriya.

„Wygląda tak spokojnie”, wypuściła „w końcu ma spokojny sen, po tym długim czasie”, powiedziała bez namysłu. 

Nie dotarło do Todorokiego, że Midoriya prawdopodobnie nie spał, odkąd został porwany.  Kto wie, przez co przeszła Midoriya. 

„Tak” było wszystkim, co mógł powiedzieć, zanim ostrożnie wstał z łóżka. 

„Jednak wciąż musimy iść do szkoły” westchnął i delikatnie obudził śpiącego chłopca. 

Midoriya wydał cichy dźwięk protestu, zanim zdał sobie sprawę, co zrobił i podniósł się do pozycji siedzącej, z szeroko otwartymi oczami i przyspieszeniem oddechu. 

"Przepraszam!"  sapnął, przyciskając plecy do ściany. 

Uraraka i Todoroki wytrzeszczyli oczy na reakcję Midoriyi, po czym wypuszczali oddech.

„Wszystko w porządku” zapewnił Todoroki Midoriyie „musimy przygotować się do szkoły, ubrać się, podczas gdy ja rozmnoże twój pokój”

Uraraka patrzył, jak ta dwójka jest urzeczona tym, jak ciepło mówił Todoroki.  Nie codziennie słyszy się, jak Heretooki chłopiec mówi tak ciepło.  Zanim się zorientowała, Todoroki opuścił pokój, zostawiając ich samych. 

„Ach- przepraszam! Zostawię cię teraz, żebyś się ubrał” dziewczyna zarumieniła się i wyszła z pokoju. 

Midoriya z roztargnieniem szykował się do szkoły, podczas gdy Todoroki topił lód z jego pokoju, zanim Aizawa zobaczy bałagan, jaki zrobili. 

- - - - - - -

"Dobra klaso" Aizawa podszeł do uczniów, w tym samym żółtym śpiworze i zmęczonymi oczami, jak co lekcje.

„Dzisiaj zostaniecie sparowani w pary i będzie walczyć między sobą. Zwycięzca każdego meczu awansuje, aż do ostatecznej wygranej” wyjaśnił nauczyciel, zanim wyszedł ze śpiwora, prowadząc klase na sale.

Tam czekali na zajęcia All Might, Recovery Girl, Nezu i Midnight.  Todoroki wiedział, że ostatnie dwa były tam, na wypadek gdyby Izuku lub jego nowe moce wymknęły się spod kontroli, ale zignorował to i stanął w linii ze wszystkimi. 

- - - - - - -

Pierwsze rundy minęły stosunkowo szybko. 

Uraraka vs. Mineta = wygrała Uraraka

Momo Vs Jiro = wygrana Momo

Shoji Vs Koda = wygrana Shoji

Sato Vs.  Kirishima = wygrana Kirishimy

Todoroki Vs Tokoyami = wygrana Todorokiego

Midoriya i Bakugo

Todoroki prowadził Midoriyę na środek sali, czując na sobie wzrok wszystkich.  Po drugiej stronie Bakugo stał ze skrzyżowanymi ramionami, wpatrując się w dwójke ze zwycięskim uśmieszkiem.  Wie już, że wygrał, patrząc na słabszego ucznia. 

- Jesteś gotowy, aby się rozbić Deku?  Bakugo krzyknął do Midoriyi, który wzdrygnął się w odpowiedzi i zwróciła się do Shoto.  Jego oczy już wypytywały go o to, co robić. 

„Musisz z nim walczyć” szepnął Todoroki do ucha Izuku.  „nie daj mu się zastraszyć i staraj się jak najlepiej”

Po pierwszym zdaniu oczy Midoriyi stały się bez wyrazu, jakby był przez kogoś kontrolowany, spojrzał na Bakugo, ignorując drugie zdanie. 

„Start” ogłosił Aizawa.

W tym momencie Bakugo rzucił się naprzód używając swoich bomb, aby nabrać prędkości i zamachnął prawą stopą w strone zielonowłosego.

Gdy Bakugo był o stopę dalej, Midoriya podniósł jego prawą rękę i złapał pięść popielatego blondynki w połowie zamachu i zamroził ją. 

Zanim ktokolwiek mógł pojąć, co się stało, Midoriya cofnął stopę, ładując ją z całej siły na jedną i szybko, po czym kopnął w brzuch napastnika, wysyłając Bakugo do tyłu. 

Bakugo kaszlnął krwią, wstał i rzucił się na Midoriyę jeszcze raz , tym razem tylko po to, by spotkać się z mocnym uderzeniem prosto w twarz wysyłając go ponownie w powietrze. 

Midoriya z łatwością uniknęła wszystkich ataków Bakugo, powodując zmęczenie blondyna.  Po tym dla niego gra się skończyła.

Teraz to był ten czas, kiedy Midoriya rzucił się na wyższego, gdy próbował odzyskać siły.  W jednej chwili Midoriya znalazł się przed nim i uderzyła go w ziemię z obrzydliwym łomotem. 

"Dość!"  Wychowawca zawołał, ale nie usłyszało go, gdy Izuku rzucił Bakugo przez salę w kierunku obserwujących uczniów, powodując ich ucieczkę z drogi. 

Po raz kolejny Midoriya był u boku Bakugo, zanim ktokolwiek mógł mrugnąć, dostał kolejny kopniak, zanim jego moc nagle zniknęła.

Aizawa podszedł do tej dwójki, z podniesionymi włosami i oczami błyszczącymi czerwienią, gdy jego moc wymazała siłe Midoriyi, który zaczął  kopać i uderzać już nieprzytomnego ucznia, używając własnego gniewu, Aizawa siłą próbował go uspokoić.

Po minucie oporu Midoriya wydał wysoki, zniekształcony krzyk i upadł na kolana, omdląc, zanim nawet dotknął ziemi. 

Wszyscy patrzyli z przerażeniem na ohydną scenę przed nimi.  Bakugo leżał w kałuży własnej krwi, na którą wszyscy patrzyli kilka minut temu, było boleśnie oczywiste, że połamał kości, przez co wielu uczniów o słabym sercu zwymiotowało tam, gdzie stali, a silniejszy wpatrywał się w całkowity strach, aby oderwać wzrok od sceny. 

Midoriya leżała obok niego, z twarzą wykrzywioną z bólu, Todoroki był u jego boku prawie natychmiast po tym, jak wszystko było zrobione i skończyło się. 

Todoroki trzymał piegowatego nastolatka w ramionach, rozmawiając z dyrektorem i nauczycielami z ponurą miną.  Studenci mogli tylko zgadywać, co mówią.

- - - - - -

Po walce, reszta lekcji została odwołana, a po całej szkole rozeszła się wieść o tym, co się stało.  Przed gabinetem pielęgniarki zebrał się ogromny tłum, wszyscy chcieli zobaczyć, jaki los spadł na zarozumiałego drania z klasy 1-A.

Bakugo siedział na szpitalnym łóżku z wkurzoną miną, która wszystkich odstraszała.  Rozgniewany uczeń nadal był pokryty paskudnymi ranami i siniakami, jedną rękę miał w gipsie, a obie nogi też były zabadożowane.

To był żałosny widok, widzieć go w takim stanie, ale niektórzy uczniowie nie mogli powstrzymać się od kpiny z jego przegranej, ponieważ zawsze mówił, że jest lepszy od wszystkich.

- - - - - - -

Deku patrzył na otaczający go tłum herosów, a jego twarz nie zdradzała żadnych emocji.  Walka była dla niego zamazana.  W jednej minucie stał naprzeciwko Bakugo, w następnej All For One stał obok niego, gdy stał twarzą w twarz z nomu.

„Walcz z nim”, które rozbrzmiewało mu w uszach, powodując zaciemnienie wszystkiego. 

Kiedy wszystko wróciło, siedział w biurze i patrzył na ponure twarze. 

„Dlaczego nikt nie był dumny z tego, co zrobiłem?" Midoriya zastanawiał się "gdzie jest Shoto? " to była druga myśl.

Midoriya próbował usiąść, ale ograniczenia go powstrzymały.  Deku spanikował.  Kolejne niepotrzebne myśli i pytania przeszły przez jego głowę, wywołując niepotrzebną panikę. 

"Midoriya, uspokój się!" 

„Tam jest”.

Deku spojrzał na znajomą postać stojącą obok niego.

"Shoto" Midoriya sapnął i walczył z ograniczeniami, które powstrzymywały go przed zbliżeniem się do chłopca.

„Jest zbyt niebezpieczny”

„Boi się”

„Kto wie, do czego jest zdolny”

Mówiło o nim wiele różnych głosów, gdy liczne obserwujące oczy wpatrywały się w bezradnego nastolatka.  To tylko sprawiło, że Midoriya walczyła bardziej. 

„Midoriya, proszę, uspokój się”

Nagle otoczył go ciepły uścisk.  Jego oddech zwolnił, a walka ustała.  Todoroki przytulił, próbując uspokoić przerażonego chłopca.

"Pomocy ..." Powiedział Midoriya ledwo szeptem, a jego gardło bolało.

"Czy musi być tak skrępowany?"  Todoroki zapytał nauczycieli, którzy spojrzeli na siebie ostrożnie. Nie byli pewni, czy można go bezpiecznie wypuścić. 

"Dobrze, ale jeśli coś ci się stanie, to" Midnight wzruszył ramionami i odpiął pasy.  Wszyscy stali, obserwując i czekając, jak chłopiec, zareaguje na uwolnienie się od łańcuchów. 

Chłopiec natychmiast podskoczył, wywołując panikę, zanim przytulił mężczyznę obok siebie.  Wszyscy westchnęli, ale i tak pozostali ostrożni.  Można było zobaczyć łzy spływające po jego twarzy.  Żadnego hałasu ani żadnych innych oznak płaczu. Nastolatek wciąż był jak lalka, gdy przytulał Todorokiego. 

"Przepraszam" wykrztusiła Midoriya, co zaskoczyło wszystkich.

„Myślałem, że tam wróciłem. Myślałem, że on tu jest. Tak bardzo się bałem. Nie chciałem go skrzywdzić” Midoriya ledwo wykrztusił zdania, trudno było go zrozumieć.

„W porządku, wybaczam ci”, powiedział cicho Todoroki, delikatnie głaszcząc chłopca po plecach. „Spokojnie. Jesteś tu bezpieczny”

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro