Basenowe opowieści #1
No to dzisiaj byłam z siostrą, X_WiszU_X i moim kolegą Borewiczem na basenie.. i tak zaczęła się ta"masakra" xD
No to tak.. zaczęło się od tego, że Borewicz ganiał X_WiszU_X, a za nimi była moja siostra. Ja za to z drugiej części basenu ich wszystkich "stalkerowałem" xD
Następnie X_WiszU_X wyszła na ręcznik, żeby się ogrzać, a my dobre stalkery ją oglądaliśmy, a ja w tym czasie nabrałem wody i szybko ją ochlapałem #jestemzuy
Pod koniec poszliśmy się przebrać, a jak iż, że przebieralnie to takie stare "komórki". Jako iż mój kolega jest śmieszkiem klasowym, to postanowił do niej wejść, ale jej drzwi OCZYWIŚCIE były zamknięte. Dlatego Borewicz wszedł do niej ze swojej przebieralni, ponieważ była tam luka #parkourmaster
Ja z tego parkouru umierałem ze śmiechu
No to tyle, pewnie X_WiszU_X mnie za to zabije, dlatego ja spadam,
Bayo!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro