w taki dzień
Wszystko ucichło
przestały szumieć drzewa
ponad horyzontem
zawisł baranek z miękkich kłębków chmur
słońce wyszło
ozłociło miejskie niebo
wydobyło kolory pobliskich pól
śmiejesz się
beztroski jak nigdy
śmiech wszystko w tobie zmienia
złote iskry słońca
siadają na rzęsach
mrugasz by je strząsnąć
na policzkach roztarłeś złoty pył
przez palce przepuszczasz
cienie wirujące
ptak jakiś gwiżdże radośnie
powietrze oczekiwaniem drży
spływa na nas nadzieja
spływa ukojenie
w taki dzień jak dzisiejszy
w chwili tak cudownej
spełniają się wszystkie sny
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro