***
Układasz palec na ustach
I prosisz gestem o ciszę
Kiedy akurat świat
Rozpada się w kawałeczki
Niczym fajerwerki spływają na ziemię
Gasnące marzenia
Oraz słone łzy
Twój palec na ustach
Nieświadomy klęski
Jakby nie działo się
Zupełnie nic
Może to lepiej
Może tak bezpieczniej
Może tak mniej bolą
Niespełnione sny
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro