Pewnego ciepłego letniego dnia, Zane wraz z autorką zodiaków zbudowali pewną machinę. Żadne z nich nie wiedziało do czego służy. Sami nie wiedzieli dlaczego ją zbudowali, coś po prostu im kazało.
Kilka godzin później maszyna była już gotowa do użytku. Chcieli ją zaprezentować przed ninja, a także przed kilkoma innymi osobami.
Zebrało się dwanaście osób:
Szóstka ninja, autorka, Dareth, Sensei Wu, Pythor, Skylor i Morro.
-Wraz z Zane'm zbudiwaliśmy pewną maszynę, która jest w stanie zmienić każdego w małe dziecko. Może być przydatna w walce, ponieważ dziecko nie wygra. Zane? Mógł byś zaprezentować działanie na kimś z widowni?
Zane wybrał Nye, ta stanęła przed maszyną. Wtedy Zane wycelował w nią promień, ale coś się jednak nie powiodło.
Maszyna w jednej chwili wybuchła. Każdego oślepiła struga światła, kiedy tylko otworzyli oczy widok był zdumiewający. Wszyscy stali się małymi dziećmi. Naszy bohaterzy są w nie za dobrej sytuacji.
Ktoś będzie musiał się nimi zaopiekować, ale kto to będzie?

Baran: Nya

Byk: Skylor

Bliźnięta: Mała autorka

Rak: Kai

Lew: Cole

Panna: Morro

Waga: Pythor

Skorpion: Dareth

Strzelec: Sensei Wu

Koziorożec: Lloyd

Wodnik: Jay

Ryby: Zane

Czy dobrze się nimi zaopiekujecie?

Witam!
Dziś taki trochę inny rozdział, tak mnie coś wzięło na historyjkę.
Mam nadzieje, że się podoba. Nie bijcie kiedy będzie źle.

Ps: Kto jest dzisiaj w domu? Nudze się i nie mam za bardzo co robić i chciała bym pogadać.
Tak więc już kończę.
Cześć kochani!
                                        -Sylwester