Rozdział 31
Po kilku minutach leżenia w chłodnej wodzie, wstałam i wyszłam na trawę. Strój miałam cały mokry. Postanowiłam użyć mocy ognia. Skupiłam się i stanęłam w płomieniach. Skończyłam, gdy usłyszałam śmiech. Popatrzyła przed siebie i ujrzałam Zayn'a stojącego naprzeciwko mnie.
- Z czego się śmiejesz? - zapytałam zdezorientowana.
- Spójrz na swój strój. - odparł.
Tak zrobiłam. Zobaczyłam, że cały jest w dziurach po ogniu. Miał też kilka przepaleń na sobie.
- Uch, będę musiał poprosić mistrza o nowy strój. - powiedziałam z niezadowoleniem.
- Dobra, zaczynamy trening.
Android podszedł do wodospadu i ruchem ręki nakazał mi to samo.
- Twoim zadaniem jest zamrozić ten wodospad. Na początku trochę ci pomogę, ale potem będziesz musiałam poradzić sobie sama.
Kiwnęłam głową. Złapał mnie za rękę, a ja poczułam przepływającą do mnie moc.
******************************
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro