Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 25

Po tym całym incydencie, wyszłam z jego pokoju, i jakby nigdy nic, poszłam do swojego. Przebrałam się w sportowy strój

oraz sportowe buty

i poszłam do salonu. Cole już na mnie czekał.
- Gotowa? - zapytał.
- Tak.
- No to lecimy.
Wsiadłam na jego smoka i polecieliśmy do miejsca w którym były skały i trawa.
- Tutaj będziesz uczyła się tworzyć skały i powiązane z nimi rzeczy. Ale to dopiero później. Teraz podnoszenie kamieni.
Podnosiłam kolejno mocą grawitacji coraz większe kamienie, aż chłopak nie uznał, że jest gotowa. Kazał mi się skupić i pomyśleć, że przede mną wyrasta kamienny mur. I udało się! Tyle, że straciłam dużo energii i mało się nie przewróciłam. Wróciliśmy na statek, a ja poszłam do swojego pokoju z nadzieją na położenie się spać w mym kochanym łóżeczku. Niestety nie było mi to pisane...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro