Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 17

Oczami Niki
Godzina 9.30
Wstałam punkt 8.00. Umyłam się i ubrałam sportowy komplet, czyli luźne, dresowe szorty i obcisłą bluzkę na ramiączka. Do tego sportwe buty. Zjadłam na śniadanie owsiankę z truskawkami i rodzynkami. Zostało mi pół godziny więc wyszłam na pokład. Wdrapałam się na maszt i podziwiałam niebo. Po chwili dobiegł mnie głos senseia.
- Możemy zaczynać trening.
Zeskoczyłam z masztu. Mistrz wytworzył swojego smoka, co trochę mnie zdziwiło.
- Gdzie lecimy? - zapytałam.
- W miejsce gdzie łatwiej ci będzie trenować. - odparł.
Bez gadania wdrapałam się na zwierzę.

Dwadzieścia minut później

Mistrz wylądował, a smok zniknął.
- Ale tu pięknie. - szepnęłam.
- Owszem. Tutaj nauczysz się medytować. Usiądź na trawie i zamknij oczy. - powiedział.
Rozejrzałam się do okoła. Byliśmy na środku polany otoczonej brzozami. Ze skał wypływał wodospad. Usiadłam po turecku i zamknęłam oczy. Ręce położyłam na kolanach i wsłuchałam się w dźwięk natury. Słyszałam wodę z wodospadu rospryskującą się o skały. Słyszałam szumiące liście oraz piękny śpiew ptaków. Znów to poczułam. Że moc mnie otacza, że mnie spaja. I ten wewnętrzny spokój. Znowu wszystko stało się złote. Czułam się jakbym lewitowała. Niestety nic co piękne nie może trwać wiecznie. Przerwał mi głos senseia.
- Wspaniale. Opanowałaś medytację. A teraz czas na drugą część treningu.
*********************************************************
Cześć wszystkim! Oto nowy rozdział! Jak wam się podoba?:-)
Papatki
Martamartii

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro