Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 13

Oczami Niki
Właśnie odzyskałam przytomność. Cieszę się, że mogłam powiadomić Lloyda o tym gdzie się znajduję. Szkoda tylko, że zobaczył jak matka się nade mną znęca. Postanowiłam, że gdy mnie odnajdą, powiem mu co do niego czuję. Mam nadzieję, że mnie za to nie znienawidzi.
Nagle usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi. Tak, zmienili mi celę dla tego, że tamtą " zepsułam ". Do pomieszczenia weszło dwóch strażników.
- Idziesz z nami. - powiedział pierwszy. Nie stawiałam oporu, bo wiedziałam, że nie mam siły. Podniósł mnie i przerzucił przez ramię.
- Kultury trochę, nie jestem workiem na ziemniaki. - pysknęłam po czym spotkałam się z twardą podeszwą buta drugiego strażnika. Ach, będę miała duuużo siniaków. O nie, znowu ona.
- Witaj córeczko, jak się miewasz?
- Nie zważając na to, że byłam bita i katowana, że nie jadłam i nie piłam nic od trzech dni, i że straciłam przytomność juz dwa razy, to świetnie. - odparłam z sarkazmem. - A ty?
- Ja? Świetnie, ponieważ dziś mój mistrz dzięki twojej mocy wydostanie się z cyfrowego świata.
- Jak masz zamiar odebrać mi moc?  - zapytałam z lekkim niepokojem.
- Zaraz się przekonasz. Zaczynamy. - powiedziała a strażnik wrzucił mnie do jakiejś sporej komory. Kobieta przełączyła dziwne dźwignie, a w pomieszczeniu zapaliło się światło. Nagle wszystko zaczęło wirować. Czułam, jakby ktoś wysysał ze mnie energię. Kolana zaczęły zginać mi się, a rany na plecach i brzuchu od bata - pękać. Krew zalała mi koszulkę. Nie wytrzymałam. Upadłam i zamknęłam oczy. Nie otworzyłam ich już. W pewnej chwili usłyszłam huk wyważanych drzwi. Modliłam się, aby to był ratunek. Nie myliłam się. Wszystko się skończyło. Ptwożyłam oczy. Drzwi do kabiny otworzyły się i ktoś przez nie wszedł. Usłyszałam rozmowę. Poznaję te głosy...
****************************************************************************
Cześć! Przepraszam za tak długą nieobecność. Mam do was prośbę. Proszę o komentowanie moich rozdziałów. Z góry dziękuję ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro