RP# 49
,,[...] - Hej śpiochu!- Jay uśmiechnął się do Kaia, ale nie odpowiedział. Usiadł na drugim końcu stołu z dala od reszty
- Um Kai? Siedzimy tutaj- powiedział Cole. Kai nie podniósł głowy tylko patrzył w swoją miskę z płatkami. Lloyd podniósł się i podszedł do przyjaciela, stanął obok niego i usłyszał tylko te słowa "przyjaciele, pomoc, prawda, Shadow" Lloyd położył dłoń na jego ramieniu, Kai się wzdrygnął i spojrzał na Lloyda. Zielony ninja dokładnie przypatżył się jego oczom, były one pełne strachu. Czego, lub kogo Kai się miał bać? Czy to możliwe że bał się właśnie ich?
- Kai?- spytał zmartwiony Lloyd, ale Kai znów ne odpowiedział tylko odszedł od stołu do swojego pokoju"
WAŻNE!!!!
Teraz RP mogą pojawiać się trochę rzadziej ze względu na moją wenę która się kończy ._. Będę starać się publikować coś codziennie ale nic nie obiecuję...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro