RP #40
Dwa dni temu Kai umarł. Ninja byli w żałobie, ale misje nadal trzeba wykonywać, racja? Ale niestety, a może stety, na jednej z misji musieli walczyć z... Kaiem ?! Kai miał na sobie lekko podarte ubranie, wyglądał tak jak zawsze ale... jego oczy, były czerwone, z różową i niebieską obramówką. Zaczął ich atakować. W którymś momencie Nya (jest starsza XD) zaczęła do mówić do Kaia:
- Wiem że tam jesteś Kai. Nie będę z tobą walczyć, nawet jeśli mnie zranisz. NIE BĘDĘ WALCZYĆ!!!
- Jeśli będziesz się tylko bronić... po prostu zginiesz- odparł mrocznym głosem- więc nie rozumiem... Dlaczego. Nie. Walczysz?!- ruszył na siostrę.
- Bo jesteś moim bratem...
I w tym momencie Kai się zatrzymał.
- Cześć Kai. Pamiętasz mnie? Jestem Nya, twoja siostra. Proszę wróć. Tęsknię za tobą, my tęskimy
Nagle wszystkie wspomnienia uderzyły Kaia niczym piorun. To byłą Nya. Jego starsza siostra. Na jego ciele pojawiły się czarne smugi, a on złapał się w miejsce jego serca. Z Kaia wydobył się promień, który po chwili zniknął, a Kai padł na ziemię nieprzytomny, na szczęście Nya złapała go w ostatnim momęcie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro