Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3 "Ciemna Magia"

Pedro i reszta siedziała w więzieniu w kryjówce Shreddera. Musieli jak najszybciej uciec z więzienia i pokrzyżować plany Shreddera i Nigela. -Musimy się wydostać z tego więzienia i Ich powstrzymać - powiedział Pedro. -Nie wydostaniemy się stąd. Nie mamy szans - powiedział Kai. Nagle pojawiła się Nya - siostra Kaia, która dowiedziała się o tym co się stało. -Siostra, co Ty tutaj robisz? -zapytał Kai. -Ratuje Was jak zwykle - powiedziała Nya, po czym otworzyła więzienie i wszyscy uciekli z kryjówki Shreddera. -Sensei Wu mi o wszystkim opowiedział i pojechałam, by sprawdzić jak się macie. Okazało się, że Was nie było, więc zaczęłam szukać i w końcu Was znalazłam - powiedziała Nya. -Dzięki Nya za ratunek - powiedział Jay. -Nie ma sprawy - powiedziała Nya. -Nie jest dobrze - powiedziała Pixal. -Co się stało? - zapytała Nya. -Lloyd i reszta Naszych przyjaciół poleciała sobie w kosmos - powiedział Jay. -Kto Ich tam wysłał? - zapytała Nya. -Tego nie wiemy - powiedział Cole. -Jednak teraz mamy gorsze problemy - powiedział Zane. -Jeżeli nie powstrzymamy Shreddera i Nigela to będzie za późno - powiedział Casey. -No to idziemy - powiedziała Nya, po czym Ona i reszta poszli powstrzymać Shreddera i Nigela, zanim będzie za późno.

Tym czasem Lloyd, Morro i Żółwie musieli dostać się na statek Triceratonów i uratować Donniego i Diaxy za wszelką cenę. -Leo, nie możemy lecieć troszeczkę szybciej? - zapytał Mikey. -Próbuje Mikey, Daj mi się skupić - powiedział Leo. -Jak dolecimy, to normalnie dam im nauczkę - powiedział Lloyd. -Bracie, nie denerwuj się tak. Uratujemy Ich - powiedział Morro. -Właśnie, poza tym, wszystko będzie dobrze tak. My uratujemy Diaxy i Donniego, Nico i reszta znajdą Rafaela i wracamy do domu - powiedział Raph. Nagle na ekranie Ich statku pojawił się Kapitan Mozar. -No witam Was ponownie - powiedział Mozar. -Oddaj Nam Donniego i Diaxy i to już! - krzyknął Leo. -Nie oddam, ale mogę Wam Ich pokazać - powiedział Mozar i na ekranie pokazał cierpiącego Donniego i torturowaną Diaxy. Wszyscy zaczęli płakać, a Raph był totalnie załamany jak to zobaczył. -Mam dla Was małą niespodziankę. Przybądźcie na mój statek, a wtedy zdradzę Wam tą niespodziankę. Będziecie bardzo zaskoczeni, tym co zobaczycie - powiedział Mozar, po czym zniknął z Ich ekranu. -Słyszeliście to? - zapytał Morro. -Tak - powiedział Mikey. -Tylko, o jakiej niespodziancę miał na myśli i to że będziemy bardzo zaskoczeni. Co On znów wykombinował - powiedział Raph. -Nie wiem, ale lepiej lećmy na Jego statek - powiedział Leo, po czym błyskawicznie rzuszyli na statek Triceratonów.

Tym czasem Mozar zadzwonił do Overlady i Jej powiedział, że wszystko idzie zgodnie z planem. Rozmawiali tak przez parę minut, po czym się rozłączył.

Tym czasem Nico i reszta nie mogła wciąż uwierzyć w to, że Rafael stracił nad Sobą kontrolę. -Nie mogę w to uwierzyć - powiedział Nico. -Czy to naprawdę koniec? - zapytała April. -Nie. Nie możemy się tak po prostu poddać - powiedziała Selena. -Właśnie. Musimy z Nimi walczyć i znaleźć sposób na odczarowaniu Rafiego - powiedziała Carla. -Selena i Carla mają rację. Nie poddamy się bez walki. Idziemy do kryjówki Overlady - powiedział Nico, po czym On i dziewczyny poszli do kryjówki Overlady.

Po 10 minutach byli już w kryjówcę Overlady. Nagle przed Nimi pojawili się Overlady i Rafael. On miał oczy bardziej czerwone niż Overlady. -No proszę. Widać, że przyszliście walczyć, tchórze - zakpił z Nich Rafael. -Rafi, proszę Cię otrząśnij się z tego. To My Twoi przyciale! - krzyknął Nico. -Jesteście Moimi wrogami - powiedział Rafael. -Proszę, nie możesz Nam tego zrobić - powiedziała Carla. -Owszem może i to zrobi. Rafaelu. Zniszcz Ich - powiedziała Overlady i Ona razem z Rafaelem zaatakowali Ich. Nico i reszta, szybko pokonali Overlady, ale z Rafaela nie było łatwo pokonać. Nagle On użył potężnej ciemnej magii i Ich zaatakował. Wszyscy padli z wyjątkiem Seleny. Nie chciała tego robić, ale musiała Go zaatakować. -Rafi, proszę, nie rób tego - powiedziała Selena. -Zabije Was wszystkich - powiedział Rafael. -To ja Selena, twoja przyjaciółka, która się w Tobię zakochała - powiedziała Selena. -Kłamczyni! - krzyknął Rafael. -Nie. Ja, naprawdę się w Tobie zakochałam - powiedziała Selena. Nagle Rafael jakimś cudem odzyskał nad Sobą kontolę. Wszyscy byli naprawde zdziwieni. Nico to wykorzystał i spróbował się dowiedzieć co się stało. -Selena...Nico...Carla pomóżcie mi - powiedział Rafael. -Rafi co się stało? - zapytał Nico. -Overlady chce, żebym stracił nad Sobą kontrolę i stał się taki jak Ona, zły i mroczny. Mamy potem iść do wulkanu, który jest nieaktywny i tam rozpocząć przejmowanie władzy nad całym kosmosem - powiedział Rafael. -To musimy Ich powstrzymać za wszelką cenę - powiedziała Mona. -Tracę kontolę. Dłużej już nie wytrzymam - powiedział Rafael. -Rafi chce żebyś wiedział tylko jedno. Kocham Cię - powiedziała Selena. -Selena...Ja...też Cię Kocham - powiedział Rafael i stracił kontolę nad Sobą i Ich zaatakował. -Musimy uciekać i to szybko - powiedziała Karai, po czym Ona, Nico i reszta uciekli z kryjówki Overlady. Rafael pomógł wstać Overlady. -Teraz Rafaelu polecimy na wycieczkę. Mamy sprawę do załatwienia - powiedziała Overlady. -Tak, ruszajmy zatem - powiedział Rafael, po czym oboje ruszyli na załatwienie sprawy.

Tym czasem Nico i reszta wróciła już do swojej kryjówki. Selenie było bardzo smutno. -Hej Selena, coś się stało? - zapytała April. -Tak, to że Rafael już na zawsze będzie zły - powiedziała Selena. -Nieprawda. Znajdziemy sposób, żeby Go odczarować - powiedziała Karai. -Musimy, bo inaczej będzie już za późno - powiedziała Mona. -Racja. Będziemy walczyć tak długo jak się da. Powstrzymamy Ich od wypełnienia planu i znajdziemy lekarstwo na tę zaklęcie - powiedział Nico. Musieli wymyśleć co zrobią dalej.

Tym czasem Lloyd, Morro i Żółwie w końcu dolecieli do statku Triceratonów. Gdy byli już w środku Ich statku, zobaczyli Donniego i Diaxy od razu do Nich pobiegli i Im pomogli. -Diaxy. Mój Kryształku nic Ci nie jest? - zapytał Lloyd. -W porządku, dzięki - powiedziała Diaxy. -Jak tam Donnie? - zapytał Leo. -Trzymam się jakoś, ale jest dobrze - powiedział Donnie. Nagle wszedł Kapitan Mozar. -No, proszę, proszę, jednak przyszliście - powiedział Mozar. -Tak jesteśmy, a teraz gadaj, jaką niespodziankę dla Nas masz - powiedział Leo. -Raczej jaką ja mam dla Was niespodziankę - powiedziała Overlady, która szybko się zjawiła. -Overlady, znowu się widzimy - powiedział Lloyd. -Tak, jak widać - powiedziała Overlady. -To Ty nas tu ściągnęłaś w kosmos! - krzyknął Raph. -Tak. To nie koniec niespodzianek - powiedziała Overlady. -O czym Ty mówisz? - zapytał Diaxy. -Mówi, o mnie - powiedział Rafael, który zjawił się obok Overlady. Wszyscy byli w szoku, gdy zobaczyli, że On miał czerwone oczy, tak jak Overlady. -Coś Ty Mu zrobiła! - krzyknął Leo. -Rzuciłam zaklęcie czystego zła i sprawiłam, że stracił kontolę nad Sobą - powiedziała Overlady. -Overlady! Pożałujesz tego! - krzyknął Morro. -Nie, to Wy tego pożałujecie - powiedziała Overlady. -Czekaj, chyba wpadłem na pewien pomysł - powiedział Rafael. -Jaki? - zapytała Overlady. -Mozar, może uwolnić jednego z Nich - powiedział Rafael. -Dobrze - powiedział Mozar. -A więc zrobimy tak. Uwolnimy jednego z Nich - powiedziała Overlady. -Co. Mamy wybierać? - zapytał Mikey. -Tak macie wybrać - powiedział Rafael. Teraz Lloyd, Morro i Żółwie musieli wybrać kogo uwolnią, Diaxy czy Donniego. Musieli myśleć szybko, bo inaczej będą mieli poważne kłopoty.

C.D.N.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro