Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

77

- Cholera jasna! - Nate zleciał z łóżka przez głośny dźwięk jego budzika. - Cicho, skończ. - wyłączył go i opadł twarzą na miękki dywan. - Ughh, nie chce mi się iść do szkoły, dlaczego mi to robicie. - powiedział sam do siebie. Podniósł się z podłogi i zakradł do łóżka bliźniaka. Uderzył go poduszką i krzyknął: - Wstawaj, Ivan! - przez co oberwał dość mocno w krocze.

- Ups, jak mi nie przykro. - westchnął brat Nate'a. - Bolało? Tak? To dobrze. - uśmiechnął się złośliwie.

- Frajer. - stęknął i podszedł do szafy.

··.··

- Za dwa miesiące będziesz już dorosły, kochanie. - Jason uśmiechnął się szeroko i ścisnął kolano swojego chłopaka, kiedy siedzieli na korytarzu.

- Szybko zleciało. - zaśmiał się i spojrzał na bruneta. - Chciałbym cię teraz pocałować, ale niestety nie mogę wsród tylu nietolerancyjnych osób. - westchnął.

- Wstydzisz się?

- Nie chcę, żeby o nas gadali.

- Jak wolisz. - uśmiechnął się i przeczesał włosy palcami.

Właściwie, to na ile lat wam wyglądam? ↓↓↓

Komentujcie <3

Pati xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro