Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16

- Wiedziałem, że się pogodzicie! - do pokoju wpada Harry z Louisem, wlekącym się za nim. - Będziemy chodzić na podwójne randki, nie? - rzuca się na moje łóżko, wpychając się między nas.

- Harry, mówiłem, żebyś dał im czas dla siebie. - Louis delikatnie się uśmiecha i siada obok mnie. Podnoszę się do pozycji siedzącej i obejmuję go ramieniem.

*

Następny dzień

- Twoje zachowanie się zmieniło od kiedy poznałeś Harry'ego. Zakochałeś się w nim, prawda? - daję mu kuksańca w bok.

- No... Ja... - zarumienił się delikatnie. - Harry jest bardzo miły i opiekuje się mną, dba o mnie, ma takie śliczne, zielone oczy i ten uśmiech. - jąka się rozmarzony. - Oh, wiesz o co mi chodzi.

- Boże, ty nie widzisz poza nim świata. - przyciągam go do silnego uścisku.

- Aż tak to widać?

- Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. - pocieram jego plecy.

*

Taki chujowy ten rozdział. ><
Kompletnie nie miałam weny, ale chciałam coś dodać. ♥

Podobało się? Zostaw gwiazdkę i komentarz! :3

Love you all xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro