Rozdział 6
A ja poszłam do laptopa i sprawdzałam swoje social media.Gdy skończyłam sprawdzałam jeszcze repertuary kina,ponieważ chcę iść z Charliem do kina.gdy skończyłam była już godzina 00:00.
Wzięłam piżamę i poszłam się w nią ubrać,po ubraniu piżamy położyłam się do łóżka.Gdy się obudziłam była już 13:00 nie dziwię się sobie w końcu poszłam spać o 00:00.Wzięłam czystą bieliznę
oraz ubranie i poszłam do łazienki.Gdy już się ubrałam zrobiłam zdjęcie i dodałam na moje social media (Zdjęcie)
Oczywiście nie mogło obejść się bez komentarzu typu: Ale śliczna!,Pasuje ci!,Zazdroszczę!
Poszłam na dół i zjadłam na śniadanie kanapki z nutellą.Po zjedzeniu postanowiłam napisać do Charliego
Do Charlie :* <3
-Hej może wyskoczymy do parku?
Od Charlie :* <3
Okej za godzinę?
Do Charlie :* <3
Oki doki mi pasuje,odpisałam
Nagle usłyszałam że ktoś zaczyna przekręcać klucz w drzwiach wejściowych/wyjściowych
I kolejny rozdział kochane Bambinos <3 Zapraszam do czytania.Next jutro o 15:00!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro