Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 10

*Sara*
Nagle zadzwoniła do Leo jego mama i kazała mu już wracać do domu.

Ja też postanowiłam,że już pójdę do domu.Po przyjściu od razu weszłam do pokoju Lily

żeby podzielić się z nią przygodą jaka mi się dzisiaj przytrafiła.Weszłam do jej pokoju i.....
Nie zdążyłam nic powiedzieć tylko widziałam czarny obraz chyba zemdlałam.

*Lily*
Sara weszła do mojego pokoju i zemdlała.Szybko zawołałam mamę.
Zadzwoniłam po pogotowie,przyjechała po 5 minutach.Strasznie się boję o Sarę

jak jej się coś stało to sobie tego nie wybaczę,będę miała Ją na sumieniu.Zapytałam

ratownika z pogotowia czy możemy z mamą jechać do szpitala z Sarą


- Przepraszamy możemy jechać też? Jesteśmy siostrą i mamą

- To w takim razie zapraszam.

Oki wsiadłyśmy do do karetki po 10 minutach byłyśmy w szpitalu
usiadłam na krześle i zaczęłam płakać mama mnie przytuliła i pocieszyła.

Nagle wyszedł do nas lekarz.

- Mam złe wieści,oznajmił

- Słuchamy,odpowiedziałyśmy z mamą chórem

- Niestety zemdlenie spowodował rak płuc.

- SŁUCHAM?!,SARA MA RAKA?!,wywrzeszczałam

-Przykro mi ale tak

Nie wytrzymałam zaczęłam beczeć jak małe dziecko,postanowiłam 
zadzwonić do Charliego.

- Halo Charlie PRZYJEDŹ DO SZPITALA

- CO SIĘ STAŁO?! JUŻ JADĘ!


*Charlie*

Siedzę sobie u mnie w pokoju i nagle zadzwoniła zapłakana Lily

jest w szpitalu o boże co jej się stało? Dobra ja jadę do szpitala.

Gdy tylko Lily mnie zobaczyła od razu do mnie podbiegła i mnie

przytuliła.Nagle Powiedziała


Lily : - Charlie Sara ma raka.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: