Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 4

Pov Hermiona
Jak tylko dotarłam na ostry dyżur od razu wpadłam w wir pracy, ponieważ na rogu 39 i 42 zdarzył się jakiś karambol przez co nie byłam dostępna przez następne 5 godzin. Po całym zamieszaniu miałam jeszcze 2 planowe operacje: jedna była nerwu oka, a druga wycięcie nowotworu mózgu. Tak jestem neurochirurgiem wysokiej klasy. Sama nie wiem jak mi się udało zostać chirurgiem z dwójką małych dzieci.
Retrospekcja
Jak tylko trafiłam do mojego drugiego mieszkania byłam zrozpaczona. Nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Pierwsze co zrobiłam to zdjęłam zaklęcie kameleona z brzucha, przecież jestem tylko zwykłą nastolatką z brzuchem. Postanowiłam zobaczyć czy nadal naszą, przepraszam moją sąsiadkę Ann. Jest chyba mniej więcej w wieku mojej mamy. Gdy tylko otworzyła drzwi wpadłam w jej ramiona i zaczęłam płakać. Na szczęście Ann jest czarownicą więc nie musiałam nic zmyślać. Dzięki niej się pozbierałam, urodziłam dziewczynki, zdałam mogolską maturę( w 2 dni zdałam wszystkie egzaminy), poszłam na medycynę, a w czasie zajęć Ann zajmowała się dziećmi i była dla mnie jak matka, którą niestety już straciłam. Gdy ukończyłam medycynę siedziała w pierwszym rzędzie i płakała ze szczęścia. I tak minęło 11 lat nawet nie wiem kiedy.
Koniec retrospekcji
Jak tylko wróciłam ze szpitala na szyję rzuciły mi się dwie małe istotki, które na wzajem się przekrzykiwały o tym co dzisiaj przeżyły i o konkursie, który miał się odbyć za trzy lata (za jakie grzechy) w Hogwarcie. Oczywiście musiałam mieć dobrą minę do złej gry i powiedziałam, że do tego jeszcze daleko i jeszcze nie wiadomo czy zostaną wybrane ( choć to raczej nie możliwe, by nie pojechały do Londynu).
Po wszystkim zrobiłam kolacje i położyłam córki spać i sama poszłam wziąć kąpiel i się położyć. Lecz jednak nie mogłam zasnąć, wiec wyjęłam ze szkatułki wisiorek, który zawsze pomagam mi zasnąć kiedy czułam się samotna.

(Oczywiście od Severusa)
Jest on magiczny, ponieważ gdy się go dotknie druga osoba połączona jest z tobą przez taki sam wisiorek i czuje ciepło, a na dodatek Severus zawsze dostawał wiadomość gdzie jestem i niedługo po tym zjawiał się obok mnie, albo wysyłał patronusa, bym się nie martwiła bo jest w zamku, ale nie może być teraz przy mnie. Jak tylko go dotknęłam poczułam się lepiej i poszłam spać.
Pov Severus
Była już prawie 15 i już kończyły się lekcje z pierwszym rocznikiem, kiedy poczułem ciepło z naszyjnika, którym byłem połączonym z Hermioną, lecz od czasów wojny był zimny jak lód. W pierwszej chwili wydawało mi się, że chyba mi się wydawało lecz poczułem jeszcze większe ciepło i na kartce obok mnie magicznie zapisał się adres w Nowym Yorku. Przez chwilę nie wiedziałem co mam zrobić. Zebrałem się, „ założyłem" moją maskę i kazałem wszystkim opuścić klasę, ja natomiast udałem się do Minewry. Gdy tylko wparowałem do jej gabinetu oczywiście musiałem otrzymać od niej burę, że ją nie odwiedzam, a jak już to robię to robię to nie wiadomo jak.
-Ona żyje
-Ale kto, Hermiona
-No a kto inny
-Ale skąd ta pewność
-Przed chwilą poczułem ciepło naszyjnika i wyczarował się adres
-Nie to nie możliwe, przecież aurorzy ją szukali na całym świecie. Harry i Ron też
-Ale ja wiem że ona tam jest
-Nie jestem pewna. Ochłoń chwile
-Daj mi tam polecieć i samemu się przekonać
-Masz 2 tygodnie nie więcej.
I WRÓĆ Z NIĄ !!!!

________________________________
I tak właśnie Severus w 2 godziny znalazł się na lotnisku gdzie znalazł najszybszy lot do Nowego Yorku niestety z 2 przesiadkami, więc dotarł tam dopiero następnego dnia, ale to już w następnym rozdziale.😊
Wiem bardzo długo mnie nie było, aż pół roku, ale teraz już wracam i będę się starać częściej dodawać rozdziały. Pozdrawiam Princess it Slytherin😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro