Rozdział 29
Lekarz zawołał nas do gabinetu
- Pani Lily i Panie Charlie jedna dziewczynka musi zostać w inkubatorze dłużej ponieważ jeżeli nie zostanie w inkubatorze,udusi się.Dziewczynka która musi zostać urodziła się druga ponieważ nie chciała wyjść równie szybko jak siostra.Przykro mi
Na te słowa ja i Charlie mieliśmy łzy w oczach Nicole nasza Maleńka Nicole nie może nawet na chwile przez 1 miesiąc wyjść z inkubatora nawet do mnie na ręce bo może w każdej chwili się udusić.
-Czyli dziewczynkę która urodziła się pierwsza możemy wsiąść do domu tak? Zapytałam pełna nadzieji
- Tak oczywiście tylko tak jak mówiłem nie można wsiąść do domu dziewczynki która urodziła się druga ponieważ jest duże ryzyko uduszenia maleńkiej.
- Dziękujemy do widzenia.Powiedziałam do starszego pana ok 45 lat.
-Do widzenia.
~ 7 dni później ~
Kolejny dzień kolejny dzień w szpitalu przy inkubatorze Nicole. Lekarze mówią że Nicole będe mogła wźiąść na ręce już za 1,5 tygodnia.Charlie Cały czas zajmuję się Adą.Jest Szczęśliwy,że ma Mnie Adę i Nicole.
Wiem dawno mnie nie było ale wiecie w wakacje raz czas jest a raz go nie ma -,-
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro