Rozdział 2
Po przyjściu do domu napisałam do mojej przyjaciółki której imię to Alice.
-Hej Alice mam dla Ciebie niespodziankę
-Serio jaką?
-Spotkałam kogoś kogo bardzo lubisz.
-Niech zgadnę Justin Bieber?
-Nie Charliego z Bars And Melody i poprosiłam o autograf dla Ciebie
-Dziękuje Kochana muszę kończyć bo idę już spać Papa
-Papa odpowiedziałam i poszłam spać
Gdy obudziłam się miałam ochotę na kanapki z Masłem Orzechowym.
Zeszłam na dół i zajrzałam do szafki w której zawsze trzymam masło.
Za miast niego była karteczka
,,Lily Pojechałam do USA na 3 dni w sprawie starego domu obok w kubku masz
500 zł'' (Zapomniałam wspomnieć,że odkąd zaczynałam pisać książkę
przeprowadziłam się z USA do Londynu)
Postanowiłam,że teraz napiszę do Charliego.
-Hej Charlie
-Hej Lily
-Co tam u ciebie?,Zapytałam.
-Dobrze a u ciebie?
-też dobrze
-Może masz ochotę się spotkać? Zapytał Charlie
-Jasne kiedy?
-Jutro o 13?
-Okej
-To podaj swój adres
-Mój adres to (adres) po czym wysłałam wiadomość
-Okej z pewnością jutro po Ciebie przyjdę Papa
-Papa,Odpisałam po czym postanowiłam się przejść
Poszłam z Psem do parku nagle ujrzałam Charliego.
- Hej Charlie! (nie wiedział kto go woła po 1 minucie zorientował się)
- Hej Lily!
Podbiegłam z psem do Charliego
-Co tam piękna?,Zapytał
-Nic Nudyy,Odpowiedziałam
- Aha masz ochotę się przejść?,Zapytał.
-Jasne,Odpowiedziałam.
Poszliśmy na ławkę obok fontanny (tam gdzie zawsze siedzę) i..........
Co wydarzy się w następnym rozdziale?Dowiecie się jutro!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro