Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

6

Nie mogłem w to uwierzyć. Mój syn wygrał z Cry Baby, ale przegrał ze swoim przyjacielem, Dark Royal'em. I tak jestem z niego dumny.

Usłyszałem stukot końskich kopyt i po chwili do stajni wszedł Thunder. Stajenny go rozsiodłał i wprowadził do boksu. Jak widać, jego dobry humor znikł.
Po parunastu minutach do stajni wszedł dumny Dark Royal. Został rozsiodłany i zaprowadzony do boksu obok. Chyba go jednak nie doceniłem... Jest lepszy, niż myślałem...

- Dark - odezwał się gniewnie Thunder - Od dzisiaj jesteśmy wrogami!

- A proszę bardzo! Ja ci pogratulowałem wygranej, a ty co?! Jesteś głupi jak but! - syn Black Royal'a położył gniewnie uszy. Mówił całkowicie poważnie.

~**~

Podróż trwała okropnie długo. Dark i Thunder nie odzywali się do siebie.
Przynajmniej było cicho.

Po chwili pojazd zatrzymał się pod stajnią. Nadal była wielka i czerwona. Na ten widok uśmiechnąłem się. Chciałem jeszcze raz zobaczyć moją Lady. Klacz, którą kochałem nad życie.

Zaprowadzili nas do stajni. Wszystkie konie były ciekawe wyników i gratulowały Dark Royal'owi. Thunder nie odzywał się. Jedynie Lady O starała się podnieść go na duchu, lecz z marnym skutkiem. No cóż, pożyjemy, zobaczymy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro