Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Koniec tajemnicy

- Tato zaraz się spóźnie i to przez ciebie.- powiedziałam
- Dobrze dobrze. -odpowiedział
-Córeczko spokojnie masz jeszcze godzinę. -powiedziała mama ze spokojnym wyrazem twarzy.
Uśmiech zniknął na jej twarzy, kiedy spojrzała mi w oczy. Tata dał znak ręką, żebym już poszła do samochodu. Wykonałam polecenie. Zaraz za mną wyszedł mój brat i siostra, a na końcu tata jak zwykle. Zawsze tak wychodzimy, ale dziś było coś nie tak. Weszłam do samochodu dziwne zachowanie taty dało znak, że coś się dzieje. Po 15 min byłyśmy pod szkołami siostra i brat niestety nie chodzą do tej samej szkoły. Niestety play boy był przede mną. Każda dziewczyna z mojej klasy go pocałowała tylko nie ja. Żałuję, że tata już pojechał.
-Odsuń się ode mnie.
- Chyba śnisz.- podszedł jeszcze bliżej. Wpakowałam do szkoły. Co? Cała szkoła już jest. Dlatego?
-No co teraz powiesz.
-Odeć!
- Nie mam zamiaru skarbie. - nie to nie może być prawda wszyscy zaczęli się śmiać. Popatrz mi w oczy. Na jego twarzy zobaczyłam przerażenie. Odetchnełam go na bok i pobiegłam na boisko. Za mną pojawił się smok. Dziwne, bo nigdy czegoś takiego nie widziałam.
-Jesteś córkom ojca mego pana. Teraz ja ci pomogę nieznajoma. - odezwał się
-Co? Czegoś nie rozumiem moi rodzice są normalni!- krzyknęłam na niego.
-Twoi rodzice nie żyją. Gdyby nie jakieś palant, który cię zabrał była byś pod lepszą opiekom. Szukałem cię 16 lat i w końcu dałaś mi znak. Jedno słowo i staniesz się nie zniszczalna. Masz połowę mego serca.
- Jakie słowo? -zapytałam próbując się uspokoić.
-Dragon wyzwól moc- powiedział ze spokojem.
-Dragon wyzwól moc? Co to...- nie skończyłam, bo z kryształu, który miał smok wyzwoliło się czerwono-niebiesko-zielono-fioletowo-złote światło kręciło się wokół mnie. Nic nie widziałam tylko korolowe światło. Kiedy światło zniknęło miałam czarnom peleryne i biało-złoty strój. Podniosłam głowę ku smokowi i wszystko sobie przypomniałam. Byłam nieznajoma córka króla smoków.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro